W poniedziałek na hiszpański archipelag Balearów dotrą pierwsze od wybuchu pandemii grupy turystów z Niemiec. Wydano pozwolenie na przyjazd do 10 900 wczasowiczów z tego kraju w okresie pomiędzy 15 a 30 czerwca – poinformowały w piątek władze regionu.
Jak poinformował Iago Negueruela, odpowiedzialny w balearskim rządzie za turystykę, maksymalny limit turystów z Niemiec został już zaakceptowany przez rząd Hiszpanii.
„Zgodę rządu na przyjęcie turystów otrzymaliśmy w poniedziałek. W pierwszych dniach spodziewamy się 1000 gości, którzy przybędą z Niemiec za pośrednictwem biur podróży” – wyjaśnił Negueruela.
Przedstawiciel regionalnych władz Balearów zastrzegł, że pierwsi od wybuchu pandemii turyści nie będą mogli wychodzić w godzinach nocnych poza teren hotelu i będą poddawani „surowej kontroli sanitarnej”.
Dziennik „Diario de Mallorca” potwierdził, że niemieccy turyści przed wylotem na Baleary nie zostaną jednak zobowiązani do przeprowadzenia testu na obecność w organizmie koronawirusa, a jedynie przejdą na lotnisku kontrolę temperatury ciała.
Na początku czerwca hiszpańskie radio Cadena Ser ujawniło, że platforma internetowa, oparta na technologii sztucznej inteligencji Track Journey Assistant, zamierza uruchomić pierwsze połączenia w ramach tzw. bezpiecznego korytarza turystycznego łączącego Niemcy z Balearami. Dzień później władze tego regionu zapowiedziały, że zwrócą się do rządu Hiszpanii o zgodę na uruchomienie takiego pilotażowego programu.
Według planów rządu Hiszpanii swobodny ruch turystyczny do tego kraju zostanie przywrócony od 1 lipca, a przybywające tam osoby nie będą musiały przechodzić kwarantanny. Foto: pixabay, nicole pankalla
Marcin Zatyka (PAP)