Kanclerz Merkel zaleca dyscyplinę i ostrzega przed lekceważeniem przepisów

„Musimy być czujni i zdyscyplinowani” – oświadczyła w poniedziałek kanclerz Niemiec Angela Merkel. W pierwszym dniu częściowego otwarcia sklepów w RFN przypomniała, że wpływ tej decyzji na dynamikę rozprzestrzeniania się koronawirusa będzie widoczny dopiero za 14 dni.

EPA/ANDREAS GORA / POOL Dostawca: PAP/EPA.

„Musimy być czujni i zdyscyplinowani. Co oznaczać będzie otwarcie sklepów, zobaczymy za dwa tygodnie” – powiedziała kanclerz w poniedziałek podczas konferencji prasowej. Z tego powodu obecną sytuację nazwała „zwodniczą”. Kanclerz przyznała, że od środy 15 kwietnia, gdy podjęto decyzję o częściowym poluzowaniu obostrzeń i otwarciu sklepów, na dalszy plan zeszły wciąż obowiązujące przepisy, jak m.in. utrzymywanie 1,5 metra odstępu, poruszanie się tylko dwójkami lub w gronie członków rodziny i zakaz podróży turystycznych.

„Nadal jesteśmy na początku pandemii. Musimy to w tym tygodniu wciąż powtarzać. Musimy postępować stopniowo, powoli i ostrożnie” – oznajmiła. „Szkoda by było, gdybyśmy zrobili krok do tyłu” – dodała.

Merkel zaapelowała do premierów krajów związkowych, aby nie rozluźniali przepisów, mających na celu ograniczenie infekcji koronawirusa zbyt wcześnie. “To ważne, żeby nie doszło do kolejnego wzmocnienia obostrzeń. Byłoby to konieczne, gdyby poziom infekcji ponownie wzrósł” – przyznała.

Merkel podkreśliła, że rozumie głosy obywateli i różnych instytucji, którzy wyrażają zniecierpliwienie z powodu trwających już blisko miesiąc obostrzeń. Dodała, że zapobieganie temu, aby liczba infekcji ponownie nie zaczęła wzrastać, “leży nie tylko w interesie zwalczania pandemii, ale także w interesie gospodarki i życia społecznego”.

Z Lipska Łukasz Grajewski (PAP, foto: PAP/EPA/ANDREAS GORA / POOL)

Maszt na Chorągwicy – najwyższy obiekt w Małopolsce

Dymisja Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Brytyjskie wojsko w Porcie Gdańsk

Nie żyje 7-latek przygnieciony przez ogrodzenie

Ewakuacja mieszkańców Białej Podlaskiej. Znaleziono cztery 100-kilogramowe bomby

Okradł lombard, a później groził, że go podpali

Politechnika Lubelska wysoko w rankingu Research.com

Nielegalne kasyna rozbite w Szczecinie i Stargardzie

Mimo dwukrotnego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, 39-latka przyjechała na komendę samochodem

Zbliża się strajk strażników więziennych?

Zwiedzaj Szczecin z aplikacją mobilną

Śmiertelnie pobili i zalali zwłoki betonem

Kolizja w Katowicach. Samochód osobowy zderzył się z autobusem

Stwórz projekt ekologiczny i wygraj 100.000 euro

TikTok zakazany w Stanach Zjednoczonych?

Kto kupi wieżę ciśnień we Wrocławiu?

Sceny jak z filmu w Libiążu

Zabytkowe tramwaje i autobusy w Łodzi

Obywatel Gruzji utknął samochodem na plaży w Jelitkowie

Rusza sezon komunijny. Ile dać do koperty?

Nielegalne papierosy przejęte na granicy

Zwłoki mężczyzny wyłowione z Odry

34-letni turysta z Małopolski zginął w lawinie

Śmiertelny wypadek w Bargłówce

Jajka z wolnego wybiegu to fikcja?

Chorwacja liczy na polskich turystów

Polski samolot z Nowego Jorku do Warszawy niespodziewanie lądował w Keflaviku

Nowe kierunki studiów w Lublinie

Szczecińska Straż Miejska szuka chętnych do pracy