Lider PO skarży się do Rady Europy na brak praworządności w Polsce

Lider PO Grzegorz Schetyna rozmawiał w środę w Strasburgu z przedstawicielami Rady Europy o wynikach wyborów w Polsce. Jak mówił, przekazał im informacje o “próbie zmiany werdyktu wyborczego” w Polsce.

Szef PO spotkał się tego dnia w siedzibie Rady Europy m.in. z sekretarz generalną RE Mariją Pejczinović-Burić oraz z przewodniczącą Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Liliane Maury Pasquier.

Schetyna został zapytany po zakończeniu rozmów, czy przedstawiciele RE wyrazili zaniepokojenie obecną sytuacją po wyborach parlamentarnych w Polsce. “Pytano nas, mają te informacje z mediów, są zaskoczeni procesem ponownego liczenia głosów i protestami, które zgłasza partia rządząca. Pytano, my rzetelnie informowaliśmy” – powiedział Schetyna.

Rzecznik Rady Europy Panos Kakawiatos po spotkaniu powiedział dziennikarzom, że jest za wcześnie na jakiekolwiek komentarze RE w sprawie postulatu ponownego przeliczenia części głosów w Polsce.

Schetyna powiedział, że przekazał przedstawicielom RE informacje “o przypadkach korupcji politycznej, o sześciu protestach, które nie wynikają z jakichkolwiek powodów, a po prostu z wyborczej porażki”.

W rozmowach wziął także udział senator Aleksander Pociej. Mówił, że zainteresowanie RE sytuacją w Polsce jest tym bardziej naturalne, że od czterech lat w RE jest przygotowywany raport na temat stanu praworządności w naszym kraju. “Oczywiście ostatnie wybory, ich transparentność, ewentualnie to, co się stanie po wyborach, przeliczanie głosów, w sposób naturalny jest w kręgu zainteresowania Rady Europy” – powiedział Pociej.

Jak zaznaczył, raport przygotowują sprawozdawcy RE. “Usłyszeliśmy, że również w tym zakresie Rada Europy będzie zainteresowana, żeby wysłać ich do Polski jeszcze raz, żeby przyglądnęli się również transparentności i procedurom dotyczącym przeliczania głosów” – powiedział Pociej. Schetyna poinformował, że ta wizyta ma być przyspieszona.

Lider PO, wchodząc do siedziby RE w Strasburgu, powiedział też, że przyjechał do tej instytucji, aby rozmawiać o – jak zaznaczył – “próbie zmiany werdyktu wyborczego” w Polsce. “Protesty, które zgłosił PiS i chęć przeliczenia głosów powtórnie, pokazują, że może dojść do prób zmiany werdyktu wyborczego. Dlatego jesteśmy w Radzie Europy, aby o tym porozmawiać” – powiedział Schetyna dziennikarzom.

Po spotkaniu Schetyny z przedstawicielami RE Kakawiatos powiedział mediom, że instytucja jest otwarta “na wszelkie prośby ze strony wszelkich państw członkowskich Rady Europy w sprawie pomocy w takich sprawach”. “Jest za wcześnie na jakiekolwiek komentarze ze strony organizacji. To dobrze, że odbyło się spotkanie, ponieważ to oznacza, że jest współpraca między państwami członkowskimi i organizacją (tj. Radą)” – wskazał rzecznik.

Nie powiedział, czy Rada Europy zamierza podjąć jakiś działania w tej kwestii. “Nie mogę tego skomentować, jest za wcześnie” – zaznaczył.

Ze Strasburga Łukasz Osiński (PAP), Foto: PAP/Leszek Szymański

Wielkanoc – ile będzie kosztował tegoroczny koszyczek?

Łodzianki rodzą w bólach

Wylicytował… pobyt w więzieniu

Groził nożem pracownikom stacji benzynowej w Olsztynie

Zarzuty o niegospodarność w Zoo we Wrocławiu

W Tatrach wieje halny

Olbrzymia kara dla Amazona

Tragedia w bytomskiej kopalni. Nie żyje górnik

28-latek podpalił dach budynku w Lublinie

Zwłoki 44-latki w rzece. Prokuratura prowadzi śledztwo

Polska awansowała na Euro 2024!

Akcja ekologiczna w Lubinie

Wilki znowu dają o sobie znać. Tym razem zagryzły psa

Chciał zabić brata siekierą. Został zatrzymany przez “Łowców głów”

Wypadek podczas szkolenia. Nie żyje żołnierz wojsk specjalnych

Przeszukania w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

22. edycja festiwalu WATCH DOCS

Łódzki Rower Publiczny

Tragedia na poligonie. Dwie osoby nie żyją

Park Krzycki we Wrocławiu już otwarty

Powstanie baza śmigłowców na lotnisku w Świdniku

Tall ships races 2024 – rekrutacja do reprezentacji Szczecina przedłużona

Groził śmiercią opiekunowi ze schroniska dla bezdomnych

Pożar w Dąbrowie Górniczej

Prowadził pijany. Miał na koncie dwa zakazy prowadzenia pojazdów, był też poszukiwany listem gończym