Niemcy – Covid-19 w zakładach mięsnych z powodu złych warunków pracy

Ubojnie i zakłady mięsne w Niemczech stają się ogniskami nowych infekcji koronawirusa. To wynik złych warunków, w jakich pracują i mieszkają pracownicy pochodzący głównie z Rumunii i Bułgarii – napisał w poniedziałek dziennik „Sueddeutsche Zeitung”.

EPA/RONALD WITTEK Dostawca: PAP/EPA.

Zakład mięsny w Coesfeld w Nadrenii Północnej-Westfalii został w piątek czasowo zamknięty. Do niedzieli u ponad 200 z ok. 1200 pracowników firmy wykryto koronawirusa. Niemieckie media w ostatnich tygodniach wskazywały na wiele zakładów mięsnych, które stały się ogniskami nowych infekcji Covid-19.

Sytuacja jest wynikiem problemów niemieckiej branży mięsnej, które są znane do dawna – twierdzi „Sueddeutsche Zeitung”. Tysiące pracowników pochodzących z Rumunii i Bułgarii „harują w nędznych warunkach” oraz „mieszkają w ciasnych, wieloosobowych noclegowniach i często są narażeni na samowolę pracodawców”.

Ich trudne położenie dodatkowo pogarsza fakt, że są zatrudniani nie bezpośrednio przez firmy, ale przez pośredników.

“Zakłady muszą być kontrolowane częściej i lepiej, a główne osoby odpowiedzialne w firmach muszą być bardziej konsekwentnie pociągane do odpowiedzialności” – skomentował tę sytuację Anton Hofreiter z partii Zielonych.

Jak podaje „Sueddeutsche Zeitung” również federalny minister pracy Hubertus Heil zwrócił się do swoich odpowiedników na szczeblu landowym, aby ochronę pracowników sezonowych w przemyśle mięsnym poddać ściślejszej kontroli.

Partia Die Linke (Lewica) na podstawie danych rządowych wyliczyła, że liczba kontroli podejmowanych przez organy ds. zdrowia i bezpieczeństwa pracowników w latach 2008-2018 zmniejszyła się o ponad połowę. Wyliczenia wskazują także, że w kraju związkowym Nadrenia Północna-Westfalia, na terenie którego znajduje się obecnie zamknięty zakład w Coesfeld, cztery z pięciu kontroli zostało przerwanych.

Heike Harstick, szef Stowarzyszenia Niemieckiego Przemysłu Mięsnego, bronił branży na łamach gazety twierdząc, że nie ma „szybkiego i łatwego rozwiązania”. Ostrzegł, że wzrost kosztów z powodu zaoferowania wszystkim pracownikom osobnego zakwaterowania może spowodować, że zakłady mięsne przestaną być konkurencyjne.

Z Lipska Łukasz Grajewski (PAP), foto: PAP/EPA/RONALD WITTEK

Policjanci z Chorzowa skonfiskowali trzy kameleony

Do Zakopanego wróciła zima

44-latek poszukiwany 4 listami gończymi został zatrzymany

Akcja saperów w Szczecinie

60-latek spadł z Orłowskiego Klifu

Dziś policyjna akcja “Prędkość”

Źrebak przyszedł na świat w Muzeum Wsi Lubelskiej

Dramat w Andrychowie. Nie żyje 11-latka

Piłeś? Nie jedź! Także hulajnogą…

Śmiertelne potrącenie wózkiem widłowym. Okazało się, że to zabójstwo!

Ukraińcy i Gruzini w szeregach polskiej policji?

W Kraśniku powstanie “Light Park”

Fałszywi policjanci wyłudzili 500 tysięcy złotych

Zatrzymano mężczyznę, który groził siatkarkom BKS-u Bielsko Biała

Wilk polował niecałe 200 metrów od szkoły

Serial kryminalny z lat 30. kręcony we Wrocławiu

Poszukiwany listem gończym ukrywał się na działkach w Szczecinie

14-latek rozpylił gaz pieprzowy, ewakuowano ponad 100 osób

Dobry początek roku Portu Lotniczego Gdańsk

Pożar na nieczynnej stacji paliw pod Łodzią

Napad na lombard w Biłgoraju

Stan dróg rowerowych we Wrocławiu

Darmowy parking przy Morskim Oku?

Brutalne pobicie 27-latka

Wielka zbiórka elektroodpadów w Częstochowie z okazji Dnia Ziemi

Wieczór kawalerski zakończył się tragicznie

Kolejny atak niedźwiedzia na Słowacji, dwóch mężczyzn w stanie ciężkim

Śmiertelny wypadek na quadzie

Ełk będzie się starał o dofinansowania unijne