Sędzia Juszczyszyn przybył do Sejmu, by zapoznać się z listami poparcia KRS

Po godz. 9. we wtorek sędzia Paweł Juszczyszyn z olsztyńskiego sądu przybył do Kancelarii Sejmu w celu zapoznania się z listami poparcia kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa.

Warszawa, 21.01.2020. PAP/Marcin Obara

Przed wejściem do budynku Sejmu na sędziego Juszczyszyna oczekiwała grupa dziennikarzy i kilkudziesięciu zwolenników ujawnienia list poparcia do KRS. Zgromadzeni mieli transparenty z napisami: “Wspieramy niezawisłych sędziów”, “Wolne sądy, wolni ludzie”, “Ujawnić listy poparcia KRS”; skandowali m.in. hasło “wolne sądy”.

Sędzia przed wejściem do budynku sejmowego nie komentował sprawy. Powiedział dziennikarzom, aby zwrócić się do rzecznika prasowego. “On może udzielić jakiegoś komunikatu, bo ja sam nie będę informował o czynnościach, które nie mają charakteru jawnej rozprawy” – powiedział Juszczyszyn. Pytany, czy wie, z którymi listami będzie mógł się zapoznać, odparł, że nie wie.

Sędzia Juszczyszyn wykonuje czynności w związku ze sprawą, którą rozpoznaje od jesieni. Rozpatrując w listopadzie ub.r. apelację w sprawie cywilnej, Juszczyszyn uznał za konieczne rozstrzygnięcie, czy sędzia nominowany przez nową KRS był uprawniony do orzekania w pierwszej instancji. W wydanym postanowieniu nakazał Kancelarii Sejmu przedstawienie m.in. list poparcia kandydatów do Rady.

Kancelaria odmówiła udostępnienia tych list i wystąpiła do sądu o uchylenie tej decyzji. Przywołując art. 359 Kodeksu postępowania cywilnego, wniosła “o reasumpcję postanowienia nakazującego przedstawienie zgłoszeń oraz list osób popierających kandydatów na członków nowej KRS”. Argumentowała, że udostępnienie sądowi żądanych wykazów prawdopodobnie mogłoby ją narazić na odpowiedzialność administracyjną i cywilnoprawną z tytułu naruszenia ochrony danych osobowych obywateli.

W konsekwencji sędzia Juszczyszyn wezwał szefową Kancelarii Sejmu Agnieszkę Kaczmarską na 24 stycznia na przesłuchanie w celu wyjaśnienia odmowy przedstawienia żądanych przez sąd dokumentów.

Jednak w ubiegłym tygodniu Kancelaria Sejmu zawnioskowała o przeprowadzenie przez sędziego Juszczyszyna oględzin oryginałów dokumentów zgłoszeń oraz list poparcia sędziów-kandydatów na członków KRS w swojej siedzibie w Warszawie. Według służb prasowych Sejmu takie rozwiązanie “pozwala zadośćuczynić postanowieniu sądu przy jednoczesnym poszanowaniu obowiązujących przepisów prawa dotyczących ochrony danych osobowych, którymi Kancelaria Sejmu jest związana”.

Kancelaria Sejmu podkreśliła przy tym, że sędziemu mogą być zaprezentowane jedynie załączniki związane z kandydaturami zgłoszonymi przez obywateli. Oznacza to, że sędzia Juszczyszyn nie otrzyma wglądu do wszystkich list poparcia kandydatów do KRS. Będzie mógł dokonać oględzin wyłącznie podpisów poparcia udzielonych jednej sędzi Teresy Kurcyusz-Furmanik.

Z kolei Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych, który w związku z prowadzonym postępowaniem wydał w lipcu ub.r. decyzję o wstrzymaniu upublicznienia list poparcia KRS, wskazał w piśmie do Kancelarii Sejmu, że przekazanie przez tę kancelarię dokumentów żądanych przez Juszczyszyna oznaczałoby naruszenie przepisów o ochronie danych osobowych pod administracyjną karą pieniężną.

W sprawie jawności list poparcia KRS w czerwcu ub.r. wyrok wydał Naczelny Sąd Administracyjny. NSA orzekł wtedy, że Kancelaria Sejmu powinna udostępnić wykazy nazwisk osób popierających kandydatów do KRS.

Listy te nie zostały jednak ujawnione w skutek postanowienia prezesa UODO z 30 lipca ub.r., który zobowiązał Kancelarię Sejmu do powstrzymania się od upublicznienia tych wykazów. W postanowieniu tym wskazano, że ma ono charakter tymczasowy i zakazuje udostępniania danych do czasu wydania przez prezesa UODO decyzji kończącej postępowanie w sprawie.

W związku z wnioskiem o udostępnienie list poparcia do KRS w nowym składzie Ministerstwo Sprawiedliwości cofnęło sędziemu Juszczyszynowi delegację do Sądu Okręgowego, a prezes jego macierzystego Sądu Rejonowego w Olsztynie, członek KRS Maciej Nawacki na miesiąc zawiesił go w orzekaniu.(PAP)

Autorzy: Mateusz Mikowski, Karol Kostrzewa

Policjanci z Chorzowa skonfiskowali trzy kameleony

Do Zakopanego wróciła zima

44-latek poszukiwany 4 listami gończymi został zatrzymany

Akcja saperów w Szczecinie

60-latek spadł z Orłowskiego Klifu

Dziś policyjna akcja “Prędkość”

Źrebak przyszedł na świat w Muzeum Wsi Lubelskiej

Dramat w Andrychowie. Nie żyje 11-latka

Piłeś? Nie jedź! Także hulajnogą…

Śmiertelne potrącenie wózkiem widłowym. Okazało się, że to zabójstwo!

Ukraińcy i Gruzini w szeregach polskiej policji?

W Kraśniku powstanie “Light Park”

Fałszywi policjanci wyłudzili 500 tysięcy złotych

Zatrzymano mężczyznę, który groził siatkarkom BKS-u Bielsko Biała

Wilk polował niecałe 200 metrów od szkoły

Serial kryminalny z lat 30. kręcony we Wrocławiu

Poszukiwany listem gończym ukrywał się na działkach w Szczecinie

14-latek rozpylił gaz pieprzowy, ewakuowano ponad 100 osób

Dobry początek roku Portu Lotniczego Gdańsk

Pożar na nieczynnej stacji paliw pod Łodzią

Napad na lombard w Biłgoraju

Stan dróg rowerowych we Wrocławiu

Darmowy parking przy Morskim Oku?

Brutalne pobicie 27-latka

Wielka zbiórka elektroodpadów w Częstochowie z okazji Dnia Ziemi

Wieczór kawalerski zakończył się tragicznie

Kolejny atak niedźwiedzia na Słowacji, dwóch mężczyzn w stanie ciężkim

Śmiertelny wypadek na quadzie

Ełk będzie się starał o dofinansowania unijne