
Prezentacja rękopisów najwybitniejszego lubelskiego poety Józefa Czechowicza na 120. rocznicę jego urodzin, w Muzeum Józefa Czechowicza w Lublinie.
Dorobek Józefa Czechowicza obejmuje nie tylko literaturę; fascynowały go też nowe media. Gdyby żył, to z pewnością spacerowałby po Lublinie z telefonem komórkowym i robił wszędzie zdjęcia – powiedział kierownik Muzeum Literackiego im. Józefa Czechowicza w Lublinie prof. Aleksander Wójtowicz. Poeta urodził się 15 marca 1903 roku.
Kierownik muzeum zwrócił uwagę, że Józef Czechowicz jest postacią bardzo ważną dla Lublina i jego mieszkańców. Jego zdaniem wprowadził lubelską poezję do epoki nowoczesnej. „Pokazał, jak w XX wieku można pisać inspirując się bieżącymi wydarzeniami w Europie i w Polsce, a jednocześnie nie tracić z pola widzenia prowincjonalnej atmosfery Lubelszczyzny i Lublina. Jego twórczość była z jednej strony pełna katastroficznych przeczuć, a z drugiej nasycona sielankowymi wizjami” – zauważył prof. Wójtowicz.
Wyjaśnił, że teksty Czechowicza poświęcone Lublinowi charakteryzują się pewnym idiomem poetyckim, oryginalną dykcją, melodyjnością. „Przez co jego twórczość bardzo dobrze broni się przed upływem czasu, co wynika z faktu, że jest to język artystyczny, bardzo oszczędny, mocno zdyscyplinowany, który nie zmierza w stronę łatwych rymów i powielania klisz poetyckich” – dodał.
Wskazał jednocześnie, że Czechowicz stał się patronem życia kulturalnego w Lublinie. Był mocno zainteresowany tym, co dzieje się w mieście. „Lublin również fotografował, opisywał jako dziennikarz. Gdyby żył w dzisiejszych czasach, to z pewnością spacerowałby po Lublinie z telefonem komórkowym i robił wszędzie zdjęcia. Myślę, że podobałyby mu się współczesne media społecznościowe” – ocenił Wójtowicz.
Przypomniał, że jego dorobek obejmuje nie tylko literaturę, ale Czechowicza fascynowały też nowe media; pisał słuchowiska radiowe, scenariusze filmowe, sztuki teatralne, a także teksty o ówczesnej kulturze popularnej. „Życie miał krótkie, ale intensywne. Jego życiorys jest dobrym materiałem na film – począwszy od trudnego dzieciństwa, bo pochodził z ubogiej rodziny, ale szybko prześcignął lepiej sytuowanych kolegów ze względu na talent poetycki” – wskazał. (PAP)