
Widok krokusów pod szczecińskimi platanami przyciąga turystów z różnych miast. Ten niezwykły krajobraz fioletowo-żółto-białych kwiatów zapowiada nadejście wiosny i robi wrażenie na każdym, kto go zobaczy. Zdjęcia krokusów stały się obowiązkowym punktem każdego spaceru po Jasnych Błoniach, jednak warto pamiętać, że nie wolno deptać tych kwiatów, ponieważ jest to surowo karane.
Krokusy stały się symbolem Szczecina. Oprócz Jasnych Błoni, kwiatowe dywany można zobaczyć na bulwarach nadodrzańskich, Wałach Chrobrego i przy alei kwiatowej. Dzięki akcji Krokusowa Rewolucja, w której uczestniczą wszyscy, również dzieci, krokusy rozkwitają w różnych częściach miasta. Na przykład przy Wałach Chrobrego posadzono 150 tysięcy cebulek fioletowych krokusów oraz 73 tysiące cebulek jasnofioletowych. Na Trasie Zamkowej znajduje się kolejnych ćwierć miliona krokusów.
Niestety, nadal zdarzają się osoby, które depczą krokusy podczas robienia zdjęć. Ten proceder jest nagminny i niestety często można zobaczyć zdjęcia ignorantów, którzy łamią zasady. Nawet rodzice pozwalają dzieciom zrywać kwiaty, co jest niedopuszczalne.
Należy pamiętać, że niszczenie roślinności w miejscach publicznych jest karalne. Straż Miejska w Szczecinie apeluje o szacunek dla krokusów i niedeptanie ich podczas robienia zdjęć. Złamanie tych zasad grozi grzywną nawet do 1000 zł.
24kurier.pl


