Kara dożywocia za zabójstwo 10-letniej Kristiny

PAP/Aleksander Koźmiński
Miejsce zbrodni w lesie między miejscowościami Imbramowice i Domanice.

Sąd Okręgowy w Świdnicy skazał we wtorek na karę dożywocia Jakuba A. za zabójstwo 10-letniej Kristiny w Mrowinach. Do zbrodni doszło w czerwcu 2019 r. Sprawca zdaniem śledczych “podejmował czynności, które miały wskazywać, że zabójcą jest ktoś o skłonnościach pedofilskich”.

Jak poinformowała we wtorek rzeczniczka Sądu Okręgowego w Świdnicy sędzia Marzena Rusin-Gielniewska, Jakub A. za zabójstwo 10-letniej Kristiny w Mrowinach oraz za wcześniejsze podżeganie do tego czynu został skazany na karę łączną dożywocia.

O wcześniejsze przedterminowe zwolnienie warunkowe może się ubiegać po 30 latach. Na dziesięć lat pozbawiono go także praw publicznych. Skazany ma również zapłacić po 100 tys. zł odszkodowania rodzicom oraz ponad 97 tys. zł wszystkich kosztów postępowania przygotowawczego i kosztów sądowych.

Proces od początku toczył się z wyłączeniem jawności. Niejawne jest również uzasadnienie wyroku.

10-letnia Kristina 13 czerwca 2019 r. około godz. 13 wyszła ze szkoły w centrum wsi Mrowiny, gdzie mieszkała; od domu dzielił ją kilometr. Ostatni raz była widziana 200 metrów od domu. Jej ciało znaleziono tego samego dnia w lesie – 6 km od Mrowin. Prokuratura poinformowała, że przyczyną śmierci 10-latki były liczne rany kłute klatki piersiowej i szyi.

Podejrzany Jakub A. został zatrzymany po czterech dniach – 16 czerwca 2019 r.

“Oprócz zarzutu dokonania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem – w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, ze znieważeniem zwłok – mężczyzna ma również postawiony zarzut podżegania we wcześniejszym okresie innej, ustalonej osoby, do udziału czy współudziału w tym zabójstwie” – powiedział wówczas prok. Pindera.

Jak poinformował prok. Pindera, mężczyzna na początku przyznał się do drugiego zarzutu – podżegania do zabójstwa. Natomiast nie przyznawał się do samego zabójstwa” – powiedział prokurator. Jak relacjonował, podejrzany przedstawił alibi, które w trackie wizji lokalnej przeprowadzanej zarówno w miejscu zbrodni, jak i w innych miejscach było weryfikowane. “W informacjach przez niego podawanych były luki, w trakcie wizji pojawiło się coraz więcej tych luk; w końcu podejrzany złamał się i przyznał się, że jest sprawcą zabójstwa” – powiedział prok. Pindera. Dodał, że podczas kolejnego przesłuchania po raz kolejny podejrzany potwierdził – już w protokole – że jest sprawcą zbrodni.

Prokurator powiedział też, że 22-latek na miejscu zbrodni “podejmował czynności, które miały wskazywać, że zabójcą jest ktoś o skłonnościach pedofilskich”. Prokurator nie chciał mówić o szczegółach dotyczących znieważenia zwłok. “To było tak upozorowane, by wskazać na to, że sprawcą może być osoba o skłonnościach pedofilskich” – mówił.

Jakub A. przebywał w areszcie od czasu pierwszego zatrzymania. W maju 2021 roku wpłynął do sądu akt oskarżenia, a proces rozpoczął się 21 września 2021 roku.

Według prokuratury A. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu zbrodni i złożył wyjaśnienia w sprawie. “W trakcie eksperymentu procesowego Jakub A. w sposób szczegółowy przedstawił przebieg zdarzenia, ujawniając okoliczności, które mógł znać tylko sprawca zabójstwa. Informacje te znalazły potwierdzenie w innych dowodach zgromadzonych w sprawie” – przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy prok. Tomasz Orepuk.

W ramach śledztwa prokuratura otrzymała kilkadziesiąt opinii od biegłych z różnych dziedzin, w tym – jak wskazano – 43 opinie genetyczne dotyczące identyfikacji kilkuset zabezpieczonych śladów biologicznych oraz opinie biegłych z zakresu chemii, daktyloskopii, traseologii, psychiatrii, psychologii i seksuologii.

Prokuratura ze względu na dobro rodziny nie udzielała informacji o motywach tej zbrodni. Podano jedynie, że dziewczynka znała Jakuba A. Lokalne media sugerowały, że 22-latek był zakochany w matce zamordowanej dziewczynki i że z rodziną dziecka łączyły go więzy rodzinne. Skazany to mieszkaniec Wrocławia i student psychologii na jednej z tamtejszych uczelni.(PAP)

TikTok zakazany w Stanach Zjednoczonych?

Kto kupi wieżę ciśnień we Wrocławiu?

Sceny jak z filmu w Libiążu

Zabytkowe tramwaje i autobusy w Łodzi

Obywatel Gruzji utknął samochodem na plaży w Jelitkowie

Rusza sezon komunijny. Ile dać do koperty?

Nielegalne papierosy przejęte na granicy

Zwłoki mężczyzny wyłowione z Odry

34-letni turysta z Małopolski zginął w lawinie

Śmiertelny wypadek w Bargłówce

Jajka z wolnego wybiegu to fikcja?

Chorwacja liczy na polskich turystów

Polski samolot z Nowego Jorku do Warszawy niespodziewanie lądował w Keflaviku

Nowe kierunki studiów w Lublinie

Szczecińska Straż Miejska szuka chętnych do pracy

Spór o komunikację miejską w Gdyni

Po wypadku samochody wylądowały w polu

21-latka trzymała narkotyki w dziecięcym wózku

W którym województwie jest najwięcej pijanych kierowców?

Policjanci z Chorzowa skonfiskowali trzy kameleony

Do Zakopanego wróciła zima

44-latek poszukiwany 4 listami gończymi został zatrzymany

Akcja saperów w Szczecinie

60-latek spadł z Orłowskiego Klifu

Dziś policyjna akcja “Prędkość”

Źrebak przyszedł na świat w Muzeum Wsi Lubelskiej

Dramat w Andrychowie. Nie żyje 11-latka

Piłeś? Nie jedź! Także hulajnogą…

Śmiertelne potrącenie wózkiem widłowym. Okazało się, że to zabójstwo!