
Piłkarz Lecha Poznań, Afonso Sousa, cieszy się ze strzelenia bramki w meczu z Fiorentiną.
Piłkarze Lecha pokonali na wyjeździe Fiorentinę 3:2 (1:0) w rewanżowym ćwierćfinałowym meczu Ligi Konferencji, ale odpadli z rozgrywek. W pierwszym meczu w Poznaniu mistrzowie Polski przegrali 1:4.
Mistrzowie Polski byli blisko sprawienia sensacji i odwrócenia losów ćwierćfinałowej rywalizacji z Fiorentiną. W 69. minucie “Kolejorz” odrobił straty z pierwszego spotkania (1:4), prowadził 3:0, ale końcówka należała jednak do gospodarzy. Podopieczni Johna van den Broma do Poznania mogą jednak wracać z podniesioną głową.
Trener “Violi” Vincenzo Italiano dokonał pięciu zmian w porównaniu do pierwszego mecz w Poznaniu, van den Brom też trochę zaskoczył wyjściowym składem. Zabrakło przede wszystkim Mikaela Ishaka, który nie był w pełni sił, a zastąpił go Artur Sobiech. Dość nieoczekiwanie w podstawowej „11” pojawili się dwaj Szwedzi Filip Dagerstal i Jesper Karlstroem. Ten drugi doznał urazu w niedzielę w Warszawie w meczu z Legią, ale zdążył się wykurować.
Na pocieszenie “Kolejorz” zdobył kolejne punkty do rankingu krajowego i klubowego UEFA, a także przerwał passę meczów Fiorentiny bez porażki we wszystkich rozgrywkach. „Viola” ostatnią porażkę doznała 12 lutego. Lechici tym samym zakończyli przygodę w europejskich pucharach, którą zaczęli 5 lipca i rozegrali łącznie 20 spotkań. (PAP)
Fiorentina w półfinale Ligi Konferencji zmierzy się z wygranym z pary OGC Nice – FC Basel. W pierwszym meczu w Bazylei padł remis 2:2. (PAP)