– My naród, mamy prawo jasno powiedzieć, jakiej Polski chcemy. Chcemy Polski demokratycznej, otwartej i europejskiej – mówił prezydent Warszawy i wiceprzewodniczący PO Rafał Trzaskowski podczas “Marszu 4 czerwca”.
Uczestnicy zorganizowanego przez PO i Donalda Tuska niedzielnego marszu zebrali się na warszawskim placu Na Rozdrożu. Marsz, który rozpoczął się po godz. 12, ma być protestem przeciw obecnym rządom. Biorą w nim udział liderzy głównych ugrupowań opozycyjnych.
“My naród, wy wszyscy jak tutaj jesteście z całej Polski, a widzę znaki ze wszystkich regionów, ze wszystkich miast i miasteczek w Polsce, widzę flagi polskie i europejskie, pozdrawiam was wszystkich serdecznie” – mówił Trzaskowski do zgromadzonych.
Jak podkreślił, “my naród mamy prawo jasno powiedzieć, jakiej Polski chcemy”. “Chcemy Polski demokratycznej, otwartej i europejskiej” – mówił Trzaskowski.
“To miejsce, w którym jesteśmy, ma symboliczną nazwę – plac Na Rozdrożu. Ale jestem absolutnie przekonany, że wszyscy pójdziemy jedną drogą, drogą ku zwycięstwu” – zaznaczył prezydent Warszawy. (PAP)