Spada poziom Wisły i pogłębia się zjawisko suszy hydrologicznej w regionie puławskim. Pływałem w niedzielę po Wiśle i widziałem jej krytycznie niski poziom. Ciężko już było wypłynąć z mariny w Puławach – powiedział Jerzy Kozyra z Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa (IUNiG) w Puławach.
Zgodnie z informacjami podanymi we wtorek przez IMGW Wisła w Puławach miała 85 centymetrów, a w Dęblinie 112 centymetrów głębokości. Optymalny poziom rzeki w tym regionie wynosi około 2,5 metra.
“Obserwujemy bardzo negatywne zjawisko suszy hydrologicznej, kiedy każde dziesięciolecie jest o trzy dziesiąte stopnia cieplejsze, jeśli chodzi o średnią temperaturę roczną. Ostatnia dekada była jedną z najcieplejszych, temperatura rośnie, a wody nie przybywa. Oznacza to, że nasze prognozy sprzed 30 lat właśnie się spełniają” – wyjaśnił doktor Jerzy Kozyra z Zakładu Biogospodarki i Analiz Systemowych IUNiG.
Jego zdaniem na koniec tego wieku w Polsce i na świecie temperatura będzie wyższa o trzy stopnie Celsjusza i w tym momencie “jesteśmy w połowie drogi tej prognozy”. (it/pap)