Nowoczesny plac zabaw w parku Ujazdowskim, wybudowany za 3,5 mln zł, od dwóch lat jest nieczynny. Wykonawca odmówił jego naprawy, a do ogłoszonych przez Zarząd Zieleni dwóch przetargów nikt się nie zgłosił. Ogrodnicy szykują teraz trzeci przetarg.
Długo wyczekiwany plac zabaw w parku Ujazdowskim został otwarty latem 2019 z dwuletnim opóźnieniem. Niestety dzieci nie nacieszyły się nim za długo, gdyż już po miesiącu wykryto usterki i został zamknięty. Potem okazało się, że z placu nie można korzystać zimą, więc na ten czas był zamykany. Ostatecznie ze względów bezpieczeństwa obiekt zamknięto w sierpniu 2021 r.
Zarząd Zieleni m.st. Warszawy ogłosił w związku z tym dwa przetargi na wykonanie napraw. Jednak nikt się nie zgłosił. Teraz miejscy ogrodnicy szykują się do trzeciego przetargu.
Opieszałość Zarządu Zieleni krytykuje dzielnicowy radny Łukasz Warsicki (PiS). “Już po oddaniu do użytkowania okazało się, że stan techniczny pewnych elementów zagrażał użytkowaniu przez dzieci i zapadła decyzja o zamknięciu tego pięknego placu zabaw. Teraz to wszystko stoi i marnieje” – powiedział. “Pieniądze wydane na tę inwestycję to pieniądze wyrzucone w błoto” – podkreślił.
“Zarząd Zieleni chciał na mocy rękojmi wymusić od wykonawcy naprawę, ale ten odmówił wykonania tych koniecznych napraw, tłumacząc, że on wszystko wykonał dobrze” – wyjaśnił.
“Wydaje mi się, że Zarząd Zieleni nieudolnie szuka firmy, która teraz to naprawi. Efekt jest taki, że plac zabaw jest zamknięty, pieniądze zostały wydane, a dzieci nie mogą korzystać z tego miejsca. Nie wiadomo też, kiedy zostanie otwarty” – ocenił. (PAP)