W związku z masowym śnięciem ryb, które w ostatnich dniach miało miejscu w Odrze w okolicach Wrocławia, Wody Polskie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu wystosowały do mieszkańców nadodrzańskich miejscowości oraz turystów apel o niewchodzenie i niekąpanie się w rzece.
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu bada sprawę śniętych ryb w Odrze od chwili otrzymania pierwszego zgłoszenia pod koniec lipca. Śnięte ryby zaobserwowano m.in. w okolicach Oławy i Wrocławia. Wędkarze wyłowili ich co najmniej kilka ton.
W opublikowanym w środę komunikacie Wody Polskie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu zwrócił się do mieszkańców nadodrzańskich miejscowości oraz turystów z apelem o niewchodzenie i niekąpanie się w rzece. “Apel dotyczy zarówno ludzi, jak i psów pod opieką ich właścicieli. Do czasu wyjaśnienia przyczyn obserwowanego obecnie zjawiska oraz zlokalizowania źródła, za co odpowiadają inne organy i instytucje, nie zaleca się również łowienia ryb w Odrze oraz przygotowywania z nich posiłków” – napisano w komunikacie.
Pobrano próbki wody oraz wykonano pomiary w terenie na Odrze poniżej Jazu Lipki, na wysokości ul. Na Grobli w Oławie oraz na wysokości miejscowości Łany. “Na podstawie pomiarów nie potwierdzono odtlenienia wody w rzece, czyli tzw. przyduchy” – podał WIOŚ.
Wykazano natomiast wysoki poziom tlenu w wodzie odbiegający od typowych stężeń tlenu latem. “Możliwe, że do wody przedostała się substancja o właściwościach silnie utleniających, z której w wyniku reakcji zachodzących w wodzie uwalnia się tlen” – napisano w komunikacie. W kolejnych dniach, po opadach deszczu, nastąpił spadek nasycenia tlenem wód Odry w badanych punktach.
Według inspektorów, zanieczyszczenie wody oraz śnięte ryby w Odrze występowały od jazu Lipki, co wskazuje, że źródła zanieczyszczenia należy identyfikować na wcześniejszych odcinkach Odry (przed granicą województwa dolnośląskiego). Zwiększona liczba śniętych ryb wystąpiła na kanale Odry w Oławie. Obecność martwych ryb zgłoszono również na dalszych odcinkach Odry – np. Gajkowie, Kamieńcu Wrocławskim – podał WIOŚ. 1 i 2 sierpnia pobrane zostały kolejne próbki wody, które obecnie są analizowane.
WIOŚ we Wrocławiu skierował zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przeciw środowisku, co spowodowało zniszczenia w świecie zwierząt w znacznych rozmiarach. Za takie przestępstwo grozi do 5 lat więzienia. (PAP)