Wyrok w sprawie zabójstwa 3-letniej Hani z Kłodzka

PAP/Aleksander Koźmiński
Oskarżony Łukasz B.

Na karę 17 lat więzienia skazał w środę Sąd Okręgowy w Świdnicy Łukasza B. oskarżonego o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem trzyletniej Hani z Kłodzka oraz znęcanie się nad starszą siostrą dziecka. Matce zmarłego dziecka sąd wymierzył karę 3,5 roku więzienia.

Sąd w przypadku B. zmienił kwalifikację czynu z zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem na pobicie z ciężkim uszkodzeniem ciała, którego skutkiem byłą śmierć trzylatki. Sąd uznał też B. winnym znęcania się nad starszą siostrą Hani.

Matka dziewczynki Lucyna K. została skazana na 3,5 roku więzienia. B. nie był biologiczny ojcem zamordowanej dziewczynki.

Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do świdnickiego sądu na początku listopada 2021 r. W śledztwie ustalono, że matka dziewczynki Lucyna K. ze swoim konkubentem Łukaszem B. znęcali się ze szczególnym okrucieństwem fizycznie i psychicznie nad Hanią od lipca 2018 do 19 lutego 2021 r.

“Zamykali ją w ciemnym pomieszczeniu, ograniczali ilość jedzenia, wyzywali słowami wulgarnymi, krzyczeli oraz wielokrotnie uderzali w różne części ciała, a 19 lutego 2021 roku, działając z zamiarem bezpośrednim, dokonali jej zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie” – podał wcześniej rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Świdnicy prok. Tomasz Orepuk.

Trzyletnia Hania zmarła w szpitalu, gdzie została zabrana karetką wezwaną przez matkę. Lucyna K. twierdziła, że córka zemdlała i dlatego próbowała ją cucić, polewając ją zimną wodą pod prysznicem. Sekcja zwłok potwierdziła, że przyczyną zgonu było pęknięcie śledziony, co nastąpiło po kopnięciu dziecka w brzuch przez Łukasza B.

Proces w tej sprawie rozpoczął się przed świdnickim sądem w lutym tego roku. Podczas pierwszej rozprawy B. przyznał się przed sądem do zarzutów dotyczących zabójstwa Hani, nie przyznał się zaś do zarzutów znęcania się nad straszą siostrą dziewczynki. Mężczyzna w złożonych wyjaśnieniach powiedział, że “nie chciał tego zrobić”. “Hania nie słuchała mamy, a ja chciałem by słuchała; chciałem, by spała. Chciałem ją tylko nauczyć, nic więcej. Przepraszam wszystkich za to, co zrobiłem” – mówił. Wcześniej, podczas śledztwa, mężczyzna nie przyznał się do zarzutów.

W trakcie rozprawy matka dziecka Lucyna K. krzyczała do B., że zabił jej dziecko, a wcześniej bił trzylatkę. B. twierdził, że nie bił dziecka “od początku”. “Zacząłem ją bić pół roku przez śmiercią” – mówił.

Wyrok, który zapadł w środę, jest nieprawomocny. (it/pap)

Stan dróg rowerowych we Wrocławiu

Darmowy parking przy Morskim Oku?

Brutalne pobicie 27-latka

Wielka zbiórka elektroodpadów w Częstochowie z okazji Dnia Ziemi

Wieczór kawalerski zakończył się tragicznie

Kolejny atak niedźwiedzia na Słowacji, dwóch mężczyzn w stanie ciężkim

Śmiertelny wypadek na quadzie

Ełk będzie się starał o dofinansowania unijne

Handlarz narkotyków zatrzymany przez krakowskich funkcjonariuszy

Pijana 41-latka opiekowała się synem

Ogród Botaniczny UMCS już otwarty

Poszukiwania sprawcy morderstwa w Jagatowie

Pepco wycofuje produkty – proszą klientów o zwrot

Śmiertelny wypadek młodego motocyklisty

Mężczyzna wydobyty z Odry w Szczecinie

Ciężka sytuacja branży gastronomicznej

Festiwal Roślin w Lublinie

Problem dzikich zwierząt w Olsztynie

Pożar lasu w Górach Sowich

Plażowicze na Zakrzówku dostaną specjalne opaski

Nowe budki dla ptaków w Lublinie

Niszczyciele min dostępne dla zwiedzających

Pięć osób zatruło się tlenkiem węgla

Ciało kobiety wyłowiono ze stawu w Radomsku

Atak nożownika w Sobótce pod Wrocławiem

Niezwykłe znaleziska podczas budowy Północnej Obwodnicy Krakowa

Konkurs na najlepszą pracę dyplomową

Głosowanie w sprawie hejnału w Bielsku-Białej

23-latek zatrzymany w sprawie zabójstwa