reklama ligus 2

Zarzut dla armatora jachtu Galar Gdański I

PAP/Adam Warżawa
Łódź policyjna w miejscu wypadku na rzece Motławie w Gdańsku.

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku przedstawiła armatorowi jachtu Galar Gdański I zarzut umyślnego przyczynienia się do sprowadzenia katastrofy w ruchu wodnym. Na skutek wypadku, do którego doszło w październiku ubiegłego roku zginęły cztery osoby, a dwoje pasażerów doznało obrażeń ciała.

Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku prok. Grażyna Wawryniuk przekazała, że w oparciu o zebrany w toku śledztwa materiał dowodowy ustalono, że prezes Fundacji „Galar Gdański”, która była armatorem jachtu „Galar Gdański I” nie wykonał obowiązków wynikających z bycia armatorem.

„Między innymi podjął nieprawidłową decyzję o zainstalowaniu na jachcie układu sterowania silnika, niezawierającego tachometru, który wskazywałby rzeczywistą prędkość obrotową silnika. Nie było zatem możliwości oceny prędkości pływania jednostki i wielkości obciążenia silnika. Tym samym osoba wykonująca manewry nie znała pełnych możliwości operacyjnych jednostki, umożliwiających podejmowanie racjonalnych decyzji manewrowych” – poinformowała.

Jak ustalono, armator nie prowadził dokumentacji serwisowej jednostki i nie rejestrował godzin pracy napędu motorowego. Nie przestrzegał okresów przeglądowych wynikających z liczby przepracowanych godzin, a jednostka była eksploatowana z ciągłym, aktywnym alarmem.

„Na jachcie funkcję I sternika powierzył osobie, która nie miała wymaganych przepisami uprawnień sternika motorowodnego morskiego, uprawnień radiowych, umiejętności i doświadczenia wymaganego dla rejsów komercyjnych. Nadto armator nie zapewnił odpowiedniego przeszkolenia prowadzących jednostki. Doprowadził w ten sposób do użytkowania jachtu w stanie nienadającym się do bezpiecznej żeglugi w obszarze portowym i pełnienia jakichkolwiek usług turystycznych, połączonych z transportem ludzi, a finalnie przyczynił się umyślnie do sprowadzenia w dniu 8 października 2022 roku katastrofy w ruchu wodnym” – przekazała prok. Wawryniuk.

Jak dodała, prokurator przedstawił prezesowi Fundacji „Galar Gdański”, która była armatorem jachtu „Galar Gdański I” zarzut popełnienia przestępstwa z art. 173 par. 1 i 3 k.k., tj. umyślnego przyczynienia się do sprowadzenia katastrofy w ruchu wodnym.

Kilkadziesiąt ton odpadów w Piotrkowie

Polak poleci na Międzynarodową Stację Kosmiczną

Nożownik z Andrychowa zaatakował swoją babcię

Nadchodzi polski hit Netflixa

36-latek okradł… bezdomnego

Na terenie zakładów PZL Świdnik znaleziono niewybuch z czasów II wojny światowej

37-latek groził byłej partnerce

Bójka na meczu rugby

Usłyszał wyrok za zabójstwo brata

Zderzenie tramwajów we Wrocławiu

Uciekał przed policją po torach kolejowych

Pasażerowie z narkotykami, a kierowca taksówki pod wpływem

Pracownicy piekarni zatruli się tlenkiem węgla

Stracił panowanie nad autem

Powstaną nowe akademiki Uniwersytetu Jagiellońskiego

Muzeum Zamek w Janowcu ponownie otwarte dla zwiedzających

Wilki zaatakowały psa na podwórku

Pociąg jadący do Wrocławia najechał na drzewo

Odeszła tygrysica z chorzowskiego zoo

45-latek trzymał w mieszkaniu pół kilograma narkotyków

Morderstwo w Gdańsku. Policja szuka sprawcy

Nocna prohibicja w Koninie

Pijany 39-latek ukradł paliwo na stacji benzynowej

Wraca połączenie lotnicze z Gdańska do Rzeszowa

W trakcie operacji „Bezpieczne Podlasie” żołnierz odebrał sobie życie

Tragedia na autostradzie A2. 65-latek jechał pod prąd

Policyjny pościg w Zabrzu zakończony tragedią

Pożar warsztatu samochodowego pod Krakowem

Podejrzany o zabójstwo 63-latki ze Świnoujścia w rękach policji