Podczas spotkania w firmie PKN Orlen zmarł dyrektor techniczny, który nadzorował produkcję rafineryjną i petrochemiczną. Tragedia miała miejsce 16 maja.
Podczas planowanego wcześniej spotkania dyrektor nagle stracił przytomność i nie reagował na pytania kolegów. Przeprowadzono akcję reanimacyjną i wezwano lekarzy, jednak nie udało się uratować życia mężczyzny.
Przyczyną zgonu okazał się zawał serca.
Mężczyzna miał stabilną pozycję w firmie i był dobrze przygotowany do spotkania pod nazwą “Aktualizacja strategii do 2030 r.”. Jego wiedza na temat zagadnień poruszanych na spotkaniu była niezbędna do udzielenia odpowiedzi na pytania uczestników.
fakt.pl