
We wtorek o godzinie 7:40 w miejscowości Przyłęk Duży (gmina Rogów, powiat brzeziński) doszło do poważnego wypadku na przejeździe kolejowym. Lokomotywa uderzyła w samochód dostawczy, który został doszczętnie zniszczony – pojazd nadaje się jedynie do kasacji.
Według ustaleń policji, 26-letni mieszkaniec powiatu brzezińskiego, kierujący citroenem jumperem, wjechał na tory mimo opuszczonych półrogatek. W wyniku tego zdarzenia jego auto zostało uderzone przez elektrowóz kursujący na trasie Skierniewice – Łódź Olechów, prowadzony przez 45-letniego maszynistę.
W wyniku zderzenia obrażenia odniósł 46-letni pasażer citroena, który został przetransportowany do szpitala. Jak poinformował starszy aspirant Mariusz Chmiel, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzezinach, zarówno kierowca pojazdu, jak i maszynista byli trzeźwi.
Wypadek spowodował poważne utrudnienia w ruchu kolejowym na tym odcinku. Na miejsce natychmiast przybyły służby ratunkowe – strażacy, policja i zespoły medyczne.
– Otrzymaliśmy zgłoszenie o kolizji pociągu z busem do przewozu osób na przejeździe kolejowym w pobliżu Rogowa. Sytuacja wydawała się bardzo poważna, dlatego wysłaliśmy aż sześć jednostek straży pożarnej – trzy z PSP i trzy z OSP. Po przybyciu na miejsce okazało się jednak, że chodziło nie o bus i pociąg pasażerski, lecz o samochód dostawczy i samą lokomotywę bez wagonów – wyjaśnił brygadier Jędrzej Pawlak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.
dzienniklodzki.pl