
Trzech cudzoziemców na Lotnisku Chopina w Warszawie zamierzało wsiąść w samolot do Madrytu. Niestety, tylko jeden z nich miał swój paszport. Pozostała dwójka próbowała przejść odprawę z nieswoimi paszportami.
Hindus, Banglijczyk i Marokańczyk wsiadali w Warszawie do samolotu lecącego do Hiszpanii. Dokumenty dwójki z nich, m.in. Marokańczyka zostały zakwestionowane podczas odprawy paszportowej. To miała być tylko wyrywkowa kontrola, ale podczas kontroli, trzej cudzoziemcy wpadli w panikę, a Marokańczy zaczął uciekać. Przebiegł przez rękaw samolotu, a potem uciekał przez płytę lotniska. Został złapany przez strażników. Jak napisała „Gazeta Wyborcza” na lotnisku zapanowała dezorganizacja a pilot zadecydował, że lot się nie odbędzie. Pasażerowie polecieli innym samolotem.