Funkcjonariusze z VII komisariatu w Lublinie aresztowali 28-letniego mężczyznę, który będzie odpowiadał za posiadanie dużej ilości narkotyków. W trakcie przeszukania w jego mieszkaniu policjanci znaleźli około 300 porcji klefedronu i marihuany przeznaczonych do sprzedaży, a także gazowy pistolet typu Glock oraz skradziony dowód osobisty. Sprawca został postawiony przed sądem i tymczasowo aresztowany.
Aresztowanie było wynikiem działań operacyjnych policjantów z 7. komisariatu Policji w Lublinie. Dochodzenie wykazało, że podejrzany może mieć duże ilości narkotyków, które mogą trafić na czarny rynek.
“Nasz zespół zatrzymał mężczyznę w dzielnicy Czuby” – powiedział nadkomisarz Kamil Gołębiowski. “Podczas przeszukania jego mieszkania natrafiliśmy na sejf, w którym znajdowały się narkotyki, skradzione dokumenty, gotówka i imitacja broni. Łącznie udało nam się zabezpieczyć około 300 porcji narkotyków.”
28-latek został przekazany prokuraturze i usłyszał zarzuty posiadania dużych ilości narkotyków. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące, a grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
kurierlubelski.pl