Chociaż Rada Polityki Pieniężnej postanowiła nie zmieniać stóp procentowych, to jednak raty niektórych kredytów mogą wzrosnąć. Jest to spowodowane decyzją niektórych banków o podniesieniu oprocentowania stałego dla nowych kredytów hipotecznych. Podwyżki są znaczne.
Obecnie stopa referencyjna w Polsce, ustalona przez Radę Polityki Pieniężnej, pozostaje na poziomie 5,75 proc. od października 2023 roku. Stopa lombardowa wynosi 6,25 proc., a depozytowa 5,25 proc. Większość analityków, w tym sam prezes Narodowego Banku Polskiego, wskazuje, że pierwsze cięcia stóp procentowych mogą nastąpić najwcześniej w drugim kwartale 2025 roku. W międzyczasie porównywarka kredytów Rankomat informuje o rosnącym oprocentowaniu stałym kredytów w niektórych bankach.
Z danych zebranych przez Rankomat wynika, że wśród banków, które podniosły oprocentowanie, znajdują się m.in. PKO BP, ING Bank Śląski, BNP Paribas i Velo Bank. Na przykład PKO BP zwiększył oprocentowanie stałe z 6,78 proc. do 7,65 proc.
– Taka zmiana spowoduje, że w ciągu pięciu lat, gdy to oprocentowanie będzie obowiązywać, całkowita suma rat wzrośnie o 13.432 zł – informuje Jarosław Sadowski, dyrektor departamentu analiz w Rankomat.
Ekspert podkreśla, że nie można uniknąć podwyżek wybierając oprocentowanie zmienne, które obecnie jest jeszcze wyższe. Jednak przy wyborze oprocentowania zmiennego istnieje możliwość obniżenia kosztów rat w przypadku spadku stóp procentowych w przyszłości.
kurierlubelski.pl