
Strażnicy miejscy w Świdniku zostali powiadomieni o potrąconym zwierzęciu. Na miejscu interweniował weterynarz, a rannego jelonka prawdopodobnie czeka decyzja o uśpieniu.
W środę (15 stycznia) około godziny 8:00 funkcjonariusze Straży Miejskiej w Świdniku otrzymali zgłoszenie o potrąconej sarnie przy ulicy Żwirki i Wigury. Po dotarciu na miejsce, strażnicy znaleźli rannego jelonka leżącego na poboczu, który nie był w stanie wstać. W pobliżu widoczna była krew.
Natychmiast wezwano weterynarza, który przejął opiekę nad zwierzęciem. Okazało się, że jelonek ma uszkodzony kręgosłup i najprawdopodobniej zostanie uśpiony.
Strażnicy przypominają kierowcom o zachowaniu szczególnej ostrożności w rejonach leśnych, gdzie dzikie zwierzęta często przemieszczają się w poszukiwaniu pożywienia. Zderzenie z nimi może być niebezpieczne zarówno dla zwierząt, jak i ludzi.
kurierlubelski.pl