
Prokuratura Rejonowa w Świdnicy prowadzi dochodzenie dotyczące pożaru hangaru lotniczego, który miał miejsce w Świebodzicach. Ogień zniszczył strukturę budynku oraz zniszczył całkowicie siedem samolotów. Istnieją przesłanki sugerujące, że mogło dojść do podpalenia, jednak prokuratura na razie nie ujawnia szczegółowych informacji na ten temat.
Do incydentu doszło 7 sierpnia 2024 roku około godziny 3 nad ranem, kiedy to spalił się jeden z dwóch hangarów na terenie gminnego lotniska w Świebodzicach. Straty są znaczne, ponieważ stracono trzy samoloty, trzy szybowce oraz motoszybowiec. Łukasz Jaworski, prezes Towarzystwa Lotniczego w Świebodzicach, powiedział, że straty szacowane są na ponad milion złotych, a stracono m.in. dwa szybowce szkolne Bocian oraz inne maszyny, takie jak motoszybowiec Ogar i samoloty Cessna, Wilga i Morane. W celu odbudowy lotniska, Towarzystwo Lotnicze w Świebodzicach zainicjowało zbiórkę internetową.
Jednym z myśliwych, który był obecny na polowaniu, zauważył płonący hangar oraz samoloty dzięki lornetce z termowizją. To doprowadziło do teorii, że pożar mógł być wynikiem umyślnego działania – informuje Marek Rusin, szef Prokuratury Rejonowej w Świdnicy, w rozmowie z “Gazetą Wrocławską”. Chociaż na razie nie ustalono sprawców, zebrane dowody sugerują, że mogło dojść do podpalenia. Rusin dodał, że zebrany materiał dowodowy wskazuje na prawdopodobny udział osób trzecich w tym zdarzeniu. Monitoring jest zabezpieczany, jednak droga do ustalenia sprawców będzie jeszcze długa.
Śledztwo obejmuje nie tylko ten pożar; latem na terenie powiatu świdnickiego miały miejsce inne incydenty. Na przykład w nocy z 13 na 14 czerwca zapaliły się ciągniki siodłowe z naczepami przy ul. Strzegomskiej, powodując straty w trzech zestawach.
Prokuratura prowadzi także dochodzenie w sprawie pożaru silosu w elewatorze zbożowym w Pszennie, gdzie strażacy gasili ogień przez kilka tygodni. Pojawia się pytanie, czy te pożary mogą być powiązane ze sobą.
22 października Prokuratura Krajowa ogłosiła, że w Polsce postawiono zarzuty blisko 20 osobom w sprawach dotyczących szpiegostwa i działań dywersyjnych. Wśród oskarżonych znajduje się Sierhiej S., któremu przypisano działania w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przygotowania do „podjęcia działań dywersyjnych prowadzących do podpalenia obiektów budowlanych” na terenie Wrocławia.
gazetawroclawska.pl