
Niedaleko Hajnówki w kierunku granicy jechał samochód z żołnierzami, którzy jechali wspomóc kolegów na granicy. Nagle, przed auto żołnierzy, wyszedł żubr. Kierowca gwałtownie samochodu gwałtownie zahamował, ale auto się przewróciło. Trzech żołnierzy trafiło do szpitala.
Jak pisze portal tvn24.pl do tego wypadku doszło w piątek niedaleko Hajnówki. – Trzech żołnierzy informację, że grupa migrantów próbuje przekroczyć granicę. Pojechali na miejsce, by wesprzeć patrol graniczny – relacjonowała zdarzenia major Magdalena Kościńska, rzeczniczka prasowa Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego Podlasie.
Jak podaje wp.pl, nagle tuż przed samochodem pojawił się żubr. Kierowca gwałtownie zahamował, chciał uniknąć zderzenia z wielkim zwierzęciem. Niestety, samochód się przewrócił i żołnierze zostali ranni. Na szczęście, zostali bardzo szybko przewiezieni do szpitala w Hajnówce, gdzie okazało się, ze ich obrażenia są niegroźne.
Już wcześniej na tych terenach dochodziło do wypadków z żubrami. Niestety, kilka żubrów zginęło w wypadkach z ciężkimi pojazdami wojskowymi.
It/wp.pl
Wcześniej w pobliżu granicy doszło do kilku wypadków z żubrami. Niestety, nie miały one tyle szczęścia – kilka z nich zginęło po spotkaniu z wojskowymi pojazdami.