Dach Floating Areny potrzebuje pilnego remontu, co oznacza, że największy basen w Szczecinie może być niedostępny przez następne sześć miesięcy. Obiekt został nagle zamknięty 2 września.
Od grudnia 2021 roku, kiedy to w wyniku burzy doszło do uszkodzenia elewacji, stan dachu był pod szczególnym nadzorem. Kontrole przeprowadzano początkowo co kwartał, a od pewnego czasu co kilka tygodni. Po przeprowadzeniu ekspertyzy pod koniec sierpnia zdecydowano o zamknięciu obiektu. Natychmiast rozpoczęto działania mające na celu usunięcie problemów, jednak tymczasowe naprawy okazały się niewystarczające. Inżynierowie budowlani nie wyrazili zgody na jego ponowne otwarcie, co oznacza konieczność przeprowadzenia kompleksowego remontu dachu. Niezbędne jest również solidne wzmocnienie konstrukcji dachowej.
– Zrobiliśmy wszystko, co było w naszej mocy, ale niestety doraźne naprawy nie zapewniały pełnego bezpieczeństwa, co jest dla nas najważniejsze – powiedział dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu, Rekreacji i Rehabilitacji, Karol Lipiński.
Projekt wzmocnienia dachu ma być gotowy do połowy października, a MOSRiR planuje jak najszybciej rozpocząć proces wyboru wykonawcy.
„Na tym etapie trudno jest określić konkretne terminy oraz warunki realizacji remontu, ale musimy liczyć się z tym, że cały proces może zająć ponad pół roku” – informuje Dariusz Sadowski z Biura Prezydenta Miasta.
Miasto nie wyklucza możliwości wytoczenia procesu sądowego przeciwko projektantowi budynku oraz wykonawcy Floating Areny w związku z obecną sytuacją.
24kurier.pl