To miejsce jest świadectwem i to świadectwo należy utrzymać; wspomnienie o wizycie w Auschwitz na pewno “wypali” się w sercu – powiedziała w piątek kanclerz Niemiec Angela Merkel podczas uroczystości 10-lecia Fundacji Auschwitz-Birkenau.
Kanclerz Niemiec wyraziła radość ze spotkania i obecności na uroczystości osób, które przeżyły zagładę. Zwracając się do nich powiedziała: “To właśnie państwo w ciągu ostatnich kilku lat, również dzisiaj, opowiadacie, jak wtedy było. Można sobie tylko wyobrazić, ile siły to państwa kosztuje, żeby przeciwstawić czoła tym bolesnym wspomnieniom, aby mieć te wspomnienia przed oczami, aby przyjechać do tego miejsca ponownie”.
Merkel dodała: “Państwo dzielą się swoją historią, po to, aby młodsi mogli się z tego uczyć. To państwo pokazują tę siłę, która inspiruje do zjednoczenia. Państwo jesteście wielcy. Jestem niezmiernie wdzięczna, że możemy się uczyć od państwa i państwa słuchać”.
Cytując pisarza Navida Kermaniego, Merkel wskazała, że aby w ogóle można było zawrzeć w naszych sercach pamięć o tym miejscu, należy zobaczyć miejsca takie jak Auschwitz na własne oczy. “Te miejsca, gdzie Niemcy zniszczyły godność ludzką, aby udać się do tych krajów, które Niemcy utopiły we krwi” – cytowała.
“To miejsce jest świadectwem i to świadectwo należy utrzymać” – oświadczyła kanclerz Niemiec.
“Kto przyjeżdża do obozu i widzi drut kolczasty, wieże strażnicze, baraki i pozostałości po krematoriach, komorach gazowych, ten nigdy tego nie zapomni. To wspomnienie, jak pisze Kermani, na pewno wypisze się, wypali w sercu” – zaznaczyła Merkel. (PAP)
autor: Monika Zdziera, Nadia Senkowska