W poniedziałkowy poranek, 24 listopada, na odcinku drogi ekspresowej S8 przebiegającym przez gminę Lututów doszło do wyjątkowo poważnego wypadku. Początek tygodnia w województwie łódzkim okazał się tragiczny — w powiecie wieruszowskim zginęły cztery osoby.
Służby ratunkowe przekazały, że na trasie zderzyły się dwa auta osobowe oraz dwie ciężarówki. Skala zdarzenia była na tyle duża, że na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Według wstępnych ustaleń, kierowca busa z niewiadomych jeszcze powodów wjechał w pojazdy stojące na prawym pasie. Miało to związek z wcześniejszym pożarem jednego z samochodów ciężarowych, przez co ruch był częściowo wstrzymany.
— Niestety w wyniku tego zdarzenia śmierć poniósł kierujący busem oraz troje pasażerów. Piąta osoba z pojazdu została przetransportowana śmigłowcem do szpitala — przekazał Piotr Siemicki, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Wieruszowie.
Odcinek S8 w rejonie miejscowości Chojny (140. km drogi, kierunek Wrocław) został całkowicie zamknięty. Policja apeluje o stosowanie się do wyznaczonych objazdów, które poprowadzono przez węzeł Złoczew, drogę wojewódzką 482 i ponownie na S8.
Rzecznik łódzkiej straży pożarnej, Jędrzej Pawlak, potwierdził, że wszystkie ofiary podróżowały busem, który najbardziej ucierpiał w zderzeniu. Obecny bilans to cztery osoby martwe, jedna ranna oraz jedna osoba pozostająca w szoku po traumatycznym zdarzeniu.
dzienniklodzki.pl
