Przedsiębiorca, u którego policjanci i inspektorzy znaleźli około 18 ton niebezpiecznych substancji na jego posesji w Gdańsku-Sobieszewie, może zostać ukarany kwotą nawet 4 milionów złotych.
Substancje te to m.in. odpady farb i lakierów zawierające rozpuszczalniki organiczne. Na posesji znajdowały się także zużyte opony, części samochodowe, środki do ochrony roślin, smary, oleje oraz inne odpady. Firma, która wynajmowała ten teren, nie posiadała zezwolenia na magazynowanie takich substancji.
Inspektorzy prowadzą czynności kontrolne, a policja dąży do zatrzymania sprawców tego przestępstwa. Sprawa jest nadal rozwijana, a za takie działania grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10.
dziennikbaltycki.pl