W Poznaniu trwają kontrole powietrza przy użyciu drona

Potushaft/Wikimedia Commons

W Poznaniu trwają kontrole jakości powietrza przy wykorzystaniu drona. Podpięte pod niego specjalistyczne urządzenie wykrywa miejsca, gdzie w piecach spalane są niedozwolone paliwa, a tym samym zatruwane jest środowisko. Kontrole prowadzone są we współpracy ze strażą miejską.

Jak przypomniał poznański magistrat, kontrole odbywają się jesienią i zimą, głównie późnym popołudniem i wieczorem, kiedy mieszkańcy intensywnie ogrzewają swoje domy. Do kontroli wykorzystywane są dwa drony. Pierwszy to „zwiadowca”, który wyposażony jest w transmisję obrazu. Lokalizuje on źródła dymu oraz przekazuje te informacje do operatora drugiego drona, pomiarowego – ten zasysa próbki dymu do mobilnego laboratorium Nosacz II.

„Jeżeli operator drona uzyska informację o zwiększonym stężeniu danego związku chemicznego, przekazuje ją do towarzyszącego patrolu straży miejskiej, który następnie decyduje o wejściu na teren posesji i kontroli paleniska. W tym czasie zespół pomiarowy typuje kolejne kominy, bądź przygotowuje sprzęt do przemieszczenia się w inny rejon badań” – podał magistrat.

W momencie wytypowania posesji strażnicy udają się pod wskazany adres. Przeprowadzana kontrola obejmuje weryfikację wszystkich palenisk w obrębie nieruchomości oraz wszystkich miejsc magazynowania paliw. Kontrolowane są miejsca gromadzenia odpadów w kontekście możliwego wykorzystania ich do palenia. W przypadku wykorzystywania węgla do ogrzewania pomieszczeń, kontrola rozpoczyna się od okazania certyfikatu, na podstawie którego określa się parametry paliwa. Przy wykorzystaniu biomasy do ogrzewania, sprawdza się jej wilgotność – nie może przekroczyć 20%. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, nakładany jest mandat. Jeśli jednak występują wątpliwości co do jakości paliwa i nie można jednoznacznie stwierdzić, jaki materiał trafił do paleniska, pobierana jest próbka popiołu do badania laboratoryjnego.

Magistrat przypomniał, że za palenie w piecach niedozwolonym paliwem grozi mandat w wysokości 500 zł. W przypadku skierowania sprawy do Sądu Rejonowego, grzywna może wzrosnąć nawet do 5000 zł. (PAP)

Darmowa sterylizacja zwierząt w Lublinie

Kokaina zamiast kredy. Przemyt w gdyńskim porcie

Nie żyje Jan Ptaszyn Wróblewski

Wspólne działania straży granicznej i niemieckiej policji

Matura z języka polskiego. Bunt człowieka i relacje rodzinne

Nie żyje Jacek Zieliński. Współtwórca legendarnego zespołu Skaldowie

Groźna substancja przy ul. Na Grobli we Wrocławiu

Małopolskie Muzeum Pożarnictwa w Alwerni

Strzelał z wiatrówki do dzieci, bo przeszkadzał mu hałas

Akcja “Czysta Odra 2024”

Narkotyki trzymał w szafie

Uwaga na fałszywych kontrolerów pieców

Śmiertelny wypadek w Kalinowej, sprawca miał prawie 3 promile alkoholu

Chciał zainwestować w akcje, stracił ponad 20 tys. złotych

Pożar autobusu w Szczecinie

Zabójstwo 46-letniej kobiety na Pomorzu

Tłumy turystów na Szyndzielni

Policjanci z drogówki skontrolują motocyklistów

Energylandia się rozrasta, powstają nowe strefy rozrywki

Pożar przyczep kempingowych w Jastarni

Łódzkie zoo zaprasza do zwiedzania

Strzelanina w Świdnicy

Wypadek w Kosmolowie, jedna osoba została poszkodowana

Pożary lasów w okolicach Janowa Lubelskiego

Burze z gradem w Zachodniopomorskim

Dwóch obywateli Kolumbii utonęło w jeziorze

Motorniczy MPK we Wrocławiu został brutalnie pobity – walczy o życie w szpitalu

“Łowcy głów” złapali poszukiwanego 28-latka

Zlot wodnych “wyścigówek” w Dziwnowie