W 2019 roku w porcie w Gdyni odkryto dużą ilość kokainy. Akt oskarżenia wobec 13 osób trafił do Sądu Okręgowego w Gdańsku po wieloletnim śledztwie. Międzynarodowa grupa przestępcza zajmowała się przemytem narkotyków, podszywając się pod transport kredy. Kontenery z 40 tonami kokainy miały napis “węglan wapnia”, który jest legalną substancją.
Kredę wysłała kolumbijska spółka. To wywołało podejrzenia pomorskiej KAS i CBŚP. Pięciu mężczyzn z Niemiec, w tym czterech obywateli Kolumbii i jeden Iranu, przyjechało odebrać towar. Po obserwacji zostali zatrzymani, a w ich posesji na terenie województwa wielkopolskiego odkryto fabrykę kokainy.
W środku znajdowało się 10 kg gotowej kokainy oraz 600 litrów zawiesiny z kokainą. Zabezpieczono również chemikalia, aparaty laboratoryjne i prasę hydrauliczną z logo kolumbijskiego kartelu. Oskarżeni wspólnie z Polakami prowadzili laboratorium do produkcji kokainy.
Śledztwo ujawniło również przemyt opium z Niderlandów do Wielkiej Brytanii, a następnie do Polski, Kanady i Wielkiej Brytanii. Oskarżeni mieli sprowadzić z Kolumbii blisko 1,8 tony kokainy w latach 2016-2019. Zarzuty obejmują przemyt, handel narkotykami i produkcję kokainy. Ośmiu z oskarżonych odpowie za udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
Za popełnione czyny grozi kara od 3 do 20 lat pozbawienia wolności.
dziennikbaltycki.pl