Podczas ciepłych dni w maju warto odwiedzić stado żyraf w łódzkim zoo. Na wybiegu można spotkać Domino, młodego samca, który czuje się bardzo dobrze w towarzystwie swoich dorosłych towarzyszy. Przechadzają się tam również samice – matka Uzuri i ciotka Lira, a dołącza do nich także Kito, ojciec Domina, który okazał się być bardzo opiekuńczy wobec potomka.
Najmłodszy członek rodziny żyraf odkrywa otoczenie, zdrowo rośnie i przybiera na wadze. Mimo dramatycznego przebiegu porodu w styczniu tego roku, gdy żyrafiątko musiało zostać wyciągnięte z brzucha matki z powodu powikłań, teraz rozwija się prawidłowo.
W zoo w Łodzi można również obserwować inne urodzone tu zwierzęta. Wiosną wykluły się trzy zdrowe młode biegusy indyjskie oraz pisklę kapodzioba, pochodzącego z Australii.
dzienniklodzki.pl