Chciała sprzedać komodę, straciła 1600 zł

Fot. Depositphotos

Nieostrożność i zbyt duża ufność kosztowały 37-letnią kobietę z powiatu kartuskiego 1600 zł. Kobieta sądziła, że rozmawia z potencjalnym kupującym i wypełniła stronę, przypominającą witrynę bankowości internetowej. W ten sposób oszuści dobrali się do jej oszczędności.

Historia ta jest kolejnym dowodem na to, że oszuści są aktywni i gotowi wykorzystać naiwne zachowanie swoich ofiar. Kobieta wystawiła komodę na sprzedaż i skontaktował się z nią potencjalny kupujący. Ten wysłał jej wiadomość z linkiem o nazwie “odbierz pieniądze”. Kobieta została przekierowana na stronę, która była bardzo podobna do bankowości internetowej, i podała swoje dane. Niestety, rozmówca nie miał zamiaru kupować mebla ani przelać pieniędzy – z informacjami uzyskanymi od kobiety oszuści dostali się do jej konta bankowego i zabrali 1600 zł.

dziennikbaltycki.pl

Okradał dziadka żeby mieć na alkohol

Wieś Chlebowo ewakuowana z powodu niewybuchu

Ognisko ASF na Pomorzu

Prokuratura wycofała akt oskarżenia przeciwko “Nergalowi”

Pijany wiózł samochodem córkę i dachował

Psy zagryzły szczeniaka w Dolinie Chochołowskiej

Lekarz pracował na SOR pomimo sądowego zakazu wykonywania zawodu

Dwie osoby zatrzymane za znęcanie

Gdańska Złota Brama zostanie wyremontowana

Są wyniki badań DNA. Znalezione w Dąbrowie Zielonej zwłoki to Jacek Jaworek

Wypadek podczas prac polowych

Pożar sklepu Leroy Merlin w Łodzi

Okradali automaty do gier

Samolot TS-11 Iskra został odrestaurowany

Najgorsze paliwa są w Wielkopolsce

3500 miejsc pracy w Śląskiem

W wakacje szczególnie uważaj na pieprzyki

Policjanci oraz WOPR pomogli mężczyźnie, którego łódka zaczęła tonąć

Pijany 21-latek wjechał w drzewo

Zderzenie motocykla z samochodem osobowym w Międzyrzeczu

Kiepska pogoda nad morzem

Testy “elektryków” na drodze do Morskiego Oka

Afera w Starostwie Powiatowym we Wrześni

Zmarł śpiewak operowy – Wiesław Bednarek

Port Lotniczy Lublin z kolejnym rekordem

Nielegalna broń z Chin zatrzymana na granicy

Polacy dorabiają do etatu

Tragiczny pożar na kempingu

Strzały w Rybniku