Odzież sportowa miała być wysłana w przesyłkach. I była, ale okazało się, że zawierały one podrabiane znaki firmowe. Osoby, które sprowadziły ten towar z Chin, teraz mogą być skazane na karę do pięciu lat pozbawienia wolności. Właściciel jednej z marek już wystąpił o ściganie i ukaranie sprawców tego procederu.
W przesyłkach miała być odzież oraz buty sportowe. Podejrzenia funkcjonariuszy KAS wzbudziła ich produkcja, ale także dokumentacja adresowana do odbiorcy z powiatu szczecineckiego.
Kontrola przesyłek wykazała, że oprócz zdeklarowanego towaru, który był oznaczony fałszywymi znakami znanych marek, znajdowało się w nich 20 par butów sportowych również oznaczonych znakami innych marek. Policja zabezpieczyła je jako dowody w sprawie.
Przedstawiciel właściciela jednej z marek już złożył wniosek o ściganie sprawcy. Pozostali przedstawiciele poszkodowanych marek również mogą to zrobić, a sprawcom grozi do 5 lat więzienia.
Sprawą zajmie się teraz komórka dochodzeniowo-śledcza zachodniopomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Szczecinie.
24kurier.pl