Chorzów Batory – wyjątkowa dzielnica

Fot. Zbigniew Lubecki/Wikimedia Commons

To najbardziej charakterystyczna część miasta Chorzów. Wśród bloków z wielkiej płyty i familoków można znaleźć wiele zabytkowych kamienic, budynków i willi z końca XIX i początku XX wieku. Całą dzielnicę dominują pozostałości dużych zakładów przemysłowych, które kiedyś działały w tym miejscu. Część z nich nadal funkcjonuje, tak jak spółki, które powstały na bazie Huty Batory. Jest to również miejsce, gdzie znajduje się słynny napis “Chorzów domaga się dostępu do morza”. Zachęcamy do spaceru po tej części Chorzowa.

Osada w tym miejscu powstała już na przełomie XVI i XVII wieku i była wówczas nazywana Hajdukami. Od samego początku była silnie związana z przemysłem. Już w połowie XIX wieku istniała tu kopalnia węgla, piekarnia parowa i łomy piaskowca. W 1873 roku otworzono hutę żelaza Bismarckhütte, która później zmieniła nazwę na Hutę Batory. Dookoła rozwinęło się miasto, powstały nowe osiedla i hotele dla robotników wokół zakładu pracy.

W 1887 roku wybudowano także wielką gospodę. W 1919 roku została ona przejęta przez parafię Najświętszej Maryi Panny i stała się Katolickim Domem Związkowym. To właśnie tutaj w 1920 roku powstał KS Ruch Wielkie Hajduki. W 1939 roku Wielkie Hajduki stały się częścią Chorzowa, a zachodnie obszary zostały przyłączone do Świętochłowic. W tym czasie były one znane w całej Polsce, dzięki pięciu tytułom Mistrza Polski, zdobytym przez KS Ruch Wielkie Hajduki w latach 1933, 1934, 1935, 1936 i 1938.

W 1913 roku powstała stacja kolejowa, która jest częścią ważnej linii kolejowej. Dworzec kolejowy “Chorzów-Batory” nadal działa. Nieco dalej, za wiaduktem, znajduje się napis “Chorzów domaga się dostępu do morza”. W tej okolicy nadal działają zakłady przemysłowe, chociaż w mniejszym zakresie.

Dzięki dobrej komunikacji i bliskości tras A4 i DTŚ, to miejsce jest popularne wśród młodych ludzi. Dużą rolę odgrywa również oferta edukacyjna, zwłaszcza III LO im. Stefana Batorego. W Chorzowie Batorym znajduje się także kompleks sportowy zawierający halę sportową i basen dla mieszkańców.

dziennikzachodni.pl

Chcesz dokarmiać ptaki? Super, ale dowiedz się czym

Funkcjonariusze policji skontrolowali kierowców taksówek

Polska ma już 500 ton złota, niestety większość za granicą

Wyłudził ponad 700 tys. złotych

Spór o stadion w Nowym Sączu

Uwaga na porządki w piwnicy – możesz dostać wysoki mandat!

Postępowanie UOKiK w sprawie odbiorów śmieci

Ścigany siedmioma listami gończymi ukrywał się w Niemczech

Nowy Majaland. Gliwice stawiają na rozrywkę

Spór o nazwę ulicy. Rada miasta staje w obronie polskiego bohatera

Tatry po przymrozkach: śmiertelne wypadki i apel o rozwagę

Hełmy i kamizelki dla każdego? Sejm rozważa zmiany w prawie

Wiosenne otwarcie sezonu motocyklowego w Licheniu

Poważny wypadek na autostradzie A4, zderzyło się 8 pojazdów

Pilne rozporządzenie ministra rolnictwa, chodzi o drób

Dozór elektroniczny trzy razy tańszy niż więzienie

Powrót do sprawy podziemnego składowiska odpadów w Zakęciu

Pobicie kijem, młotkiem i atak nożem

Gazowy boom w Wielkopolsce. Orlen stawia na krajowe złoża

Rewolucyjne zakupy w niedzielę. Kwidzyn testuje, Śląsk odmawia

Nowoczesne autobusy wodorowe w Chełmie

Nowe regulacje w Zakopanem. Koniec z niszczeniem przyrody przez quady!

O 5-latku, który jeździł koleją…

Tragiczny pożar pod Bełchatowem

Nawałnice nad Małopolską. Grad, podtopienia i pożary po uderzeniach piorunów

11-letni Janek pomógł ustalić sprawcę kolizji i zapobiegł bezkarności

Polak wśród kandydatów na papieża. Konklawe coraz bliżej

Produkcja czołgów w Polsce na ostatniej prostej

Awaria gazociągu. Utrudnienia pod Wrocławiem