W sobotę w Płocku doszło do potężnej nawałnicy, która spowodowała zalanie wielu ulic i piwnic. Deszcz padał przez ponad godzinę z ogromną siłą, co sprawiło, że kanalizacja nie była w stanie wytrzymać napływu wody. Strażacy musieli interweniować prawie 130 razy, pomagając mieszkańcom w usuwaniu skutków żywiołu.
Jeden ze strażaków został ranny w trakcie akcji. Interwencje dotyczyły głównie zalanych piwnic, ulic oraz budynków użyteczności publicznej, a także usuwania uszkodzonych konarów drzew. Sytuację opisali również mazowieccy łowcy burz, podkreślając, że Płock został najbardziej dotknięty przez intensywne komórki burzowe i niebezpieczne zjawiska atmosferyczne.
Wszystkie służby były na miejscu, aby pomóc mieszkańcom i zminimalizować szkody spowodowane nawałnicą. Miejscowe władze apelują o zachowanie ostrożności i śledzenie ostrzeżeń meteorologicznych, które mogą pomóc uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.
Wp.pl