Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności śmierci dwojga osób, których ciała znaleziono w mieszkaniu w Bieruniu

Fot. Depositphotos

Ciała dwojga osób – 36-letniej kobiety i jej 23-letniego brata – znaleziono w jednym z mieszkań w Bieruniu (Śląskie). Prokuratura wszczęła śledztwo w kierunku doprowadzenia do targnięcia się na własne życie i nie łączy tej sprawy zgonem kobiety i mężczyzny, do którego doszło w ubiegłym tygodniu w sąsiednich Tychach.

W przypadku Bierunia prokuratura przypuszcza, że doszło do samobójstwa. Sprawa zgonu w Tychach toczy się pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci – śledczy podejrzewają, że przyczyną śmierci było zatrucie nieznanymi substancjami, być może dopalaczami.

Mł. asp. Katarzyna Szewczyk z Komendy Powiatowej Policji w Bieruniu powiedziała we wtorek, że zgłoszenie o znalezieniu w jednym z mieszkań zwłok 36-letniej kobiety i 23-letniego mężczyzny mundurowi dostali w sobotę wczesnym popołudniem. “Ciała nie posiadały żadnych widocznych obrażeń. Bieruńscy mundurowi pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Tychach prowadzą śledztwo. Decyzją prokuratora została zlecona sekcja zwłok obu tych osób” – dodała policjantka. Jak zaznaczyła, w bieruńskim mieszkaniu nie znaleziono narkotyków ani żadnych podobnych substancji.

Prokuratura w Tychach prowadzi także śledztwo w sprawie zgonu 23-letniej kobiety i 21-letniego mężczyzny, których ciała znaleziono w czwartek wieczorem w budynku wielorodzinnym przy ul. Edukacji w Tychach. Także w tym przypadku ofiary nie miały żadnych widocznych obrażeń. “Brak jest podstaw do łączenia obu tych spraw z uwagi na okoliczności i zgromadzony materiał dowodowy” – powiedziała we wtorek prokurator rejonowa w Tychach Maria Paszek.

W sprawie tyskiej we wtorek przeprowadzono we wtorek rano sekcję zwłok. “Wiemy, że była to śmierć nagła. Sekcja nie wyjaśnia przyczyn zgonu, konieczne będą badania toksykologiczne” – wyjaśniła prokurator. Śledczy będą badali w jaki sposób 23-latka i 21-latek weszli w posiadanie substancji, których zażycie okazało się dla nich śmiertelne i jakie dokładnie środki zażyli. Niewykluczone, że były to dopalacze, ale odpowiedź na to pytanie da dopiero opinia toksykologiczna; zbadane zostaną także substancje, które znaleziono w mieszkaniu, w którym znaleziono ciała młodych ludzi.

“W przypadku sprawy bieruńskiej (…) wiodącą hipotezą jest samobójstwo tych osób w wyniku zażycia środków spożywczych, których spożycie w nadmiarze może wywołać reakcje organizmu, które prowadzą do zgonu” – powiedziała prok. Paszek. (PAP)

Szybowiec spadł na ziemię z wysokości kilku metrów

28-latek założył na strychu plantację marihuany

Kapibary wróciły do łódzkiego ZOO

Pożar hali ze sprzętem żeglarskim pod Iławą

Apteka drive thru w Krakowie

Lublin stawia na cyberbezpieczeństwo

Aquapark “Fala” otwiera swoją strefę zewnętrzną

Trwają poszukiwania płetwonurka GROM-u

Pelargonie, Dalie, a może Petunie? Ile kosztują kwiaty balkonowe?

Zderzenie tramwaju z samochodem ciężarowym w Krakowie

W ramach przeprosin włamał się do kwiatomatu

Próbowali uniknąć kontroli policyjnej, bo mieli coś na sumieniu

Gdyńskie lasy zamknięte z powodu ASF

Nadwiślańska Kolejka Wąskotorowa zabierze pasażerów w majówkę

Handlarze narkotyków zatrzymani w Łodzi

Fałszywy gazownik okradał emerytów we Wrocławiu

Maszt na Chorągwicy – najwyższy obiekt w Małopolsce

Dymisja Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Brytyjskie wojsko w Porcie Gdańsk

Nie żyje 7-latek przygnieciony przez ogrodzenie

Ewakuacja mieszkańców Białej Podlaskiej. Znaleziono cztery 100-kilogramowe bomby

Okradł lombard, a później groził, że go podpali

Politechnika Lubelska wysoko w rankingu Research.com

Nielegalne kasyna rozbite w Szczecinie i Stargardzie

Mimo dwukrotnego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, 39-latka przyjechała na komendę samochodem

Zbliża się strajk strażników więziennych?

Zwiedzaj Szczecin z aplikacją mobilną

Śmiertelnie pobili i zalali zwłoki betonem

Kolizja w Katowicach. Samochód osobowy zderzył się z autobusem