Może minąć co najmniej kilka miesięcy, zanim ewentualnie podjęta zostanie decyzja w sprawie przyszłości niemiecko-rosyjskiego gazociągu Nord Stream 2 – informuje w środę agencja dpa, powołując się na rzecznika rządu Niemiec Steffena Hebestreita.
Warunkiem koniecznym jest sporządzenie raportu na temat wpływu projektu na bezpieczeństwo dostaw. Na pytanie, czy przygotowania zajmą tygodnie, miesiące czy lata, rzecznik odpowiedział: “Nie spodziewam się, żeby zajęło to tygodnie”.
We wtorek gabinet SPD, Zielonych i FDP wycofał raport poprzedniego rządu na temat wpływu projektu Nord Stream 2 na bezpieczeństwo dostaw energii, wstrzymując tym samym realizację całego przedsięwzięcia. Uzasadniono to zmianą sytuacji w związku z zaostrzającym się konfliktem rosyjsko-ukraińskim.
Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP), foto: PAP/EPA/CHRISTIAN MARQUARDT