
Torfowisko na Równi pod Śnieżką to jedno z 12 stanowisk na świecie, które ma szansę zostać „złotym gwoździem” – oficjalną granicą między holocenem a proponowanym antropocenem – epoką, w czasie której siłą sprawczą jest konsumpcjonizm człowieka.
Subalpejskie torfowisko wysokie na równi pod Śnieżką jest zasilane wyłącznie przez atmosferyczny opad (ombrotroficzne). Dzięki temu jest ono świetnym archiwum zmian środowiskowych i zanieczyszczeń z powietrza. Torfowisko to młoda skała, którą tworzą żywe rośliny. na pierwszy rzut oka owa granica między epokami nie jest widoczna. Dopiero szczegółowe analizy pozwolą na identyfikację granicy epok.
Antropocen nie jest jeszcze oficjalnie uznaną epoką geologiczną, jednak jest to postulowane przez wiele środowisk naukowych. Epokę tę charakteryzuje m.in. zanik bioróżnorodności (nazywany szóstym wymieraniem), zmiany klimatyczne, a w ich konsekwencji migracje ludności, topnienie lodowców i lądolodów, zmiany w częstotliwości zachorowań, ekstremalne zjawiska pogodowe i zmiany na powierzchni planety przekształcanej w procesie urbanizacji i rozwoju rolnictwa i przemysłu), eksploatacja złóż oraz zanieczyszczenie środowiska (smog, dziura ozonowa, kwaśne deszcze). Na identyfikację globalnych zmian klimatycznych pozwalają analizy izotopów węgla oraz analiza składu gatunkowego ameb – ważnych wskaźników ekologicznych.
W tym celu nominowano 12 stanowisk z całego świata, które pretendują do miana tzw. złotego gwoździa, czyli miejsca, gdzie w sposób modelowy widać dolną granicę nowej epoki. Tymi stanowiskami są: Półwysep Antarktyczny, zatoka Beppu, Jezioro Crawford, Basen Wschodniej Gotlandii, Jaskinia Ernesto, Rafa Flinderska, Karlsplatz w Wiedniu, Ujście San Francisco, Zbiornik Searsville, Jezioro Sihailongwan, Torfowisko Śnieżka, Rafa West Flower Garden Bank.
Decyzja o wyborze jednego z 12 zaprezentowanych stanowisk zapadnie w październiku.