60 LAT LEGENDY

Zdjęcie arch.
Drugi mecz na Stadionie Śląskim. Gerard Cieślik wyprowadza reprezentację Polski na mecz z ZSRR.

60 lat temu uroczyście otwarto Stadion Śląski w Chorzowie. Trzeba wiedzieć, że plany budowy dużego obiektu sportowego w polskiej części Górnego Śląska z widownią na kilkadziesiąt tysięcy osób powstały już w latach międzywojennych.
W 1939 roku gotowy był projekt budowy obiektu na wzór Stadionu Olimpijskiego w Berlinie. Niestety, wojna skasowała wszystkie plany. Po wojnie wrócono do pomysłu budowy Stadionu Śląskiego na terenie tworzonego wówczas największego parku miejskiego w Europie (WPKiW) i w 1950 roku zdecydowano o powstaniu dużego stadionu. Zaprojektował go lwowski architekt Julian Brzuchowski, co ciekawe, również sędzia piłkarski. Wyspecjalizował się w teorii projektowania obiektów sportowych, to jeden z uznanych autorytetów w tej dziedzinie.
Roboty rozpoczęto w rok później, część prac wykonywali fachowcy z Czechosłowacji. Szukano kibiców, którzy przy budowie obiektu pracowaliby społecznie. W sumie przepracowali oni łącznie 589.938 roboczogodzin, wartość tej pracy szacuje się na 1.500.000 ówczesnych złotych. Wśród budowlanych społeczników byli też sami piłkarze, np. Gerard Cieślik.
Latem 1956 roku stadion był gotowy. Trybuny stadionu mogły pomieścić 80 tysięcy widzów, jednak z miejscami stojącymi pojemność obiektu sięgała 100 tysięcy. I tyle przychodziło na mecze!
– Jak ryknęli Jeszcze Polska, to skóra cierpła a ciary się miało na całym ciele – wspominają starzy kibice,
Inauguracja nie była szczęśliwa. W towarzyskim meczu z reprezentacją NRD Polacy przegrali 0-2. Pierwszy gol w historii stadionu był golem… samobójczym. Strzelił go do własnej bramki obrońca Jerzy Woźniak.
Ostatni mecz odbył się 14 października 2009 roku, było to smutne pożegnanie marzeniami o wyjeździe na Mistrzostwa Świata w RPA. Na Stadion Śląski przyszło zaledwie około 4 tysięcy kibiców. Słowacy walczący o awans na MŚ, potrzebowali zwycięstwa. Cel osiągnęli – wygrali po… samobójczym golu Seweryna Garncarczyka.
Czy nie ma w tych faktach czegoś metafizycznego? Bo pomiędzy tymi dwoma smutnymi wydarzeniami odbyły się najpiękniejsze mecze, swoje największe sukcesy odniosła reprezentacja Polski. Nazwano go „Kotłem czarownic” bo przegrywali na nim najlepsi na świecie. Np. „Pomarańczowi”, czyli Holendrzy, w latach 70. ubiegłego wieku byli jedną z najsilniejszych ekip na świecie. W tamtej dekadzie przyjeżdżali do Chorzowa dwukrotnie i… dwa razy źle się to dla nich skończyło, wyraźnymi porażkami.
Przegrali tu Anglicy, Rosjanie, Portugalczycy, Włosi, na nim trzy razy polscy piłkarze wywalczyli awans do mistrzostw świata. Grali tu najwięksi na świecie, nawet sam Pele, Ebi Smolarek ośmieszył Ronaldo, itp., itd. Uznawano go za szczęśliwy dla polskiej reprezentacji i wręcz żądano, aby na nim rozgrywać wszystkie ważne mecze.
Stadion Śląski stanowił też największy obiekt żużlowy na świecie. Odbyły się na nim 4-krotnie Mistrzostwa Świata, jeden z tytułów zdobył w 1973 roku Jerzy Szczakiel.
Na „chorzowskim gigancie” odbywały się także wielkie koncerty muzyczne. Gościły na nim m.in.: Iron Maiden, Rolling Stones, Metallica, AC/DC, U2.
Dziś ten kultowy stadion podnosi się po wieloletnim, nieszczęśliwym remoncie i w 2017 roku ma rozpocząć nowe życie. Zacznie zapisywać swoją nową historię. (EKozak)
(dane z pl.wikipedia.org/wiki/Stadion)

Mieszkańcy głosują na najbardziej filmowe miejsce na Śląsku

Pielgrzymka mężczyzn i młodzieńców w Piekarach Śląskich

Śmiertelny wypadek w Elektrociepłowni Tychy

Stellantis uruchomi w fabryce w Gliwicach trzecią zmianę, zatrudni 600 nowych pracowników

Cosmicon – śląski festiwal fantastyki

Uczczono 150. rocznicę urodzin Wojciecha Korfantego

38 tys. kierowców skontrolowanych podczas akcji „Trzeźwość”

Zawaliła się część kamienicy w Bytomiu

Pościg za kierowcą, który prowadził pod wpływem amfetaminy

Dotarcie do zaginionych górników w kopalni Pniówku zajmie nawet pół roku; początek akcji w

Chasydzi będą modlić się przy grobie słynnego cadyka z Lelowa

Katowice – w tym roku rzadsze koszenie trawy w mieście

Pożegnano Jana Ludwiczaka – przewodniczącego „S” kopalni Wujek w 1981 r.

Uniwersytet Śląski i Sosnowiec przygotowały program wsparcia maturzystów

Politechnika Śląska podpisała umowę o współpracy z Grupą Beskidzką GOPR

Luterański ksiądz ze Szczyrku zbiera narty; ofiarowuje je innym

Zmarł Bogusław Wincenty Pyka ps. Bogdan

Śląskie – w Rybniku w 2022 r. najlepsze powietrze od kilkunastu lat

Śmiertelna ofiara pożaru w Będzinie

Hołd dla zamordowanych górników z kopalni Wujek

Ulicami Tarnowskich Gór przeszła Parada Górnicza

Na policję zgłosił się mężczyzna poszukiwany w związku z zaginięciem Iwony Wieczorek

Barbórka – tradycyjne święto górnicze

Wizyta szefa dyplomacji UE w Brzegu

Silny wstrząs w kopalni Janina – bez poszkodowanych

Zabrze – ktoś podpalił ponad 20 samochodów

Ostrzeżenia o bardzo złej jakości powietrza

Od 21 listopada trzy tygodnie bez tramwajów między Katowicami a Chorzowem

Rybnik i Żory zamierzają zamienić grunty i zmienić granice