
Centrum Żor po zachodnie słońca.
Radni Żor jednogłośnie zgodzili się na zaciągnięcie pożyczki bankowej przekraczającej 50 mln zł. Pieniądze mają zostać przeznaczone na uregulowanie obecnych zobowiązań miasta. Jak podkreśla samorząd, dzięki temu uda się obniżyć koszty odsetek i poprawić wskaźniki finansowe gminy.
Jednogłośna decyzja rady miasta
Podczas sesji, która odbyła się w czwartek 11 września, wszyscy spośród 17 obecnych radnych poparli projekt uchwały. Miasto planuje zaciągnąć dokładnie 50 017 914,52 zł, a termin ostatecznej spłaty nowego zobowiązania został określony na 31 grudnia 2040 roku.
Środki te mają pozwolić na wcześniejszą spłatę dwóch kredytów zaciągniętych w 2021 i 2024 roku w Banku Gospodarstwa Krajowego. Przy obecnych warunkach rynkowych ich obsługa staje się dla samorządu coraz droższa – według danych z końca sierpnia 2025 roku oprocentowanie wynosiło 6,4 i 6,3 proc., przy marżach na poziomie 1,46 oraz 1,36 pkt proc.
Taniej obsłużyć dług
W uzasadnieniu uchwały wskazano, że zgodnie z przepisami o finansach publicznych możliwe jest wyłączenie ze wskaźników zadłużenia wcześniejszych zobowiązań, jeśli nowe finansowanie będzie tańsze niż dotychczasowe. Tak ma być właśnie w przypadku Żor – obecny dług zostanie zastąpiony korzystniej oprocentowaną pożyczką, co w praktyce nie zwiększy zadłużenia miasta, a jedynie ograniczy koszty jego obsługi.
Warunki spłaty i prognozowane oszczędności
Nowa pożyczka ma być spłacana w latach 2027–2040. Zabezpieczeniem będzie weksel własny in blanco z deklaracją wekslową, a źródłem spłaty – dochody własne gminy i środki budżetowe.
Według wyliczeń urzędników, przy stałym oprocentowaniu na poziomie 5,4 proc., operacja pozwoli zmniejszyć wydatki na obsługę długu o około 7,76 mln zł.
dziennikzachodni.pl