
Na drodze wojewódzkiej nr 142 pod Stargardem doszło do niezwykle niebezpiecznej sytuacji. Tylko błyskawiczna reakcja policjantów ze stargardzkiej drogówki zapobiegła dramatycznemu wypadkowi.
Podczas rutynowego patrolu tzw. chociwelki, funkcjonariusze zauważyli ciężarówkę, której kierowca postanowił wyprzedzić inny pojazd. W trakcie manewru zjechał jednak na przeciwny pas – prosto pod nadjeżdżający policyjny radiowóz.
Policjanci wykazali się refleksem i w ostatnim momencie zjechali na pobocze, unikając czołowego zderzenia. Cały incydent został zarejestrowany przez kamerę w służbowym aucie.
– Gdyby nie szybka reakcja naszych funkcjonariuszy, mogło dojść do tragedii – poinformowała aspirant Justyna Siwarska z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. – Kierowca ciężarówki został ukarany mandatem w wysokości 1020 zł i otrzymał 10 punktów karnych za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym i brak zachowania ostrożności – dodała.
Policja przypomina, że wyprzedzanie to jeden z najbardziej ryzykownych manewrów, który wymaga pełnej koncentracji i oceny sytuacji. W tym przypadku kilka sekund mogło zdecydować o ludzkim życiu.
Funkcjonariusze apelują do kierowców o rozsądek za kierownicą:
– Na drodze nie ma miejsca na brawurę. Chwila nieuwagi lub przecenienie własnych umiejętności może skończyć się tragedią – podkreślają mundurowi ze Stargardu.
24kurier.pl