reklama olek

Pierwsza noc z zakazem sprzedaży alkoholu w centrum Łodzi. Zaskoczeni klienci i kilka nerwowych sytuacji

Fot. Depositphotos
Zdjęcie ilustracyjne.

Piątkowy wieczór (17 października) był dla wielu łodzian zaskoczeniem – po raz pierwszy w centrum miasta obowiązywał zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 22. Choć informacje o nocnej prohibicji pojawiały się wcześniej, wielu klientów dowiedziało się o nowych zasadach dopiero przy kasie.

Zaskoczenie przy sklepowych ladach

Najwięcej emocji budziły sytuacje w popularnych sieciach, zwłaszcza w Żabkach, które – choć otwarte – miały zablokowaną sprzedaż napojów procentowych. Przed 22 tworzyły się kolejki, a chwilę po niej w lokalach zapanowała cisza.
– Od kilku dni przypominamy klientom o zmianach, ale część i tak przychodzi po 22. Wieczorami jest znacznie spokojniej, nawet młodzież, która zwykle siedziała pod sklepem, zniknęła – mówi jedna z ekspedientek przy ul. Kilińskiego.

Niektórzy klienci mimo wszystko próbowali kupić alkohol po godzinie 22. Sprzedawcy grzecznie przypominali, że jedyne, co można dostać, to piwo bezalkoholowe. Nie brakowało jednak zdenerwowanych reakcji – część osób odkładała zakupy z komentarzem, inni próbowali przekonać obsługę, by “zrobiła wyjątek”.

Sklepy z informacjami, bary pełne ludzi

Niektóre sklepy i stacje paliw wywiesiły już kartki z komunikatem:
„Od 22:00 do 6:00 sprzedaż alkoholu zabroniona”, czasem z dopiskiem, że zakaz nie obejmuje piw 0%. W wielu miejscach jednak takich informacji jeszcze brakowało.
– Mamy dostać gotowe plakaty, ale jeszcze nie dotarły. Na szczęście po 22 i tak ruch jest niewielki – przyznaje pracownik jednej ze stacji w centrum.

Monopolowe przy ul. Piotrkowskiej pozostały zamknięte, ale puby i ogródki tętniły życiem. W przeciwieństwie do pasażu Schillera, który zwykle pełen jest imprezowiczów – tym razem świecił pustkami.
– No i proszę, jeden dzień zakazu i nagle cisza jak w muzeum – śmiał się jeden z przechodniów.

Nie wszyscy trzeźwi, nie wszyscy objęci zakazem

Mimo ograniczeń, na ulicach nadal można było spotkać osoby pod wpływem alkoholu – w okolicach Piotrkowskiej pijany mężczyzna w gipsie zaczepiał przechodniów, a w autobusie linii 75 jeden z pasażerów miał wyraźne problemy z utrzymaniem równowagi.

Zakaz obowiązuje jedynie w centralnych dzielnicach, więc na obrzeżach Łodzi życie toczyło się po staremu.
– U nas na Dąbrowie nie ma zakazu, więc idę jeszcze po whisky i zaczynam weekend – mówił z uśmiechem pracownik jednego z magazynów wracający wieczorem autobusem linii 71A.

dzienniklodzki.pl

Pożar składowiska odpadów w Lublinie

Tragiczny wypadek w tartaku w Krzyżowej

„Nie wyprowadzę się, nie mam gdzie”. Problem dzikich lokatorów w Polsce

Strażacy uratowali psa i lisa z wyschniętej studni

Trzy handlowe niedziele w grudniu – nowe przepisy wchodzą w życie

Dezinformacja w akcji: Kwaśniewski o zagrożeniach AI i fake newsach

Kraków tonie w porzuconych autach. Wraki zajmują parkingi, a problem zamiast znikać – rośnie

Lublin szuka imienia dla młodego pawia z Ogrodu Saskiego! Mieszkańcy mogą zdecydować

Śmiertelny wypadek w Starej Dąbrowie. Kierowca renault zginął na miejscu

Z lotu ptaka wygląda jak dzieło sztuki. W Nadleśnictwie Lipusz rośnie największy orzeł w Polsce

Zabrze ma nowy powód do dumy – Sztolnia Królowa Luiza uznana za Cud Polski 2025!

Lubelscy policjanci rozbili gang handlujący kobietami. Na czele stała 37-latka z Podkarpacia

Pierwsza noc z zakazem sprzedaży alkoholu w centrum Łodzi. Zaskoczeni klienci i kilka nerwowych sytuacji

Wieczorna interwencja na moście w Toruniu. Policja zatrzymała grupę pseudokibiców zmierzających na derby

W wielkopolskim lesie zastrzelono wilka. Policja prowadzi śledztwo

O krok od tragedii na drodze wojewódzkiej nr 142. Kierowca ciężarówki omal nie zderzył się czołowo z radiowozem

Rybnik stawia na energię z odpadów. Miasto planuje ogrzewać domy bez węgla

Lublin bije rekordy popularności. Ponad 760 tysięcy turystów w wakacje

Kłótnia o dziewczynę zakończyła się próbą zabójstwa. 27-latek z Łodzi trafił do aresztu

Naczelnik tarnowskiej drogówki zatrzymany za przekroczenie prędkości

Wrocławscy taksówkarze na ulicach. „W naszej taksówce obowiązuje język polski” – protest przed urzędem

17-latek jak bohater filmu drogi. Przejechał 30 kilometrów na wagonie towarowego pociągu

Niski poziom Wieprza odsłonił ślady dawnego mostu w Łęcznej

Afera w stowarzyszeniu z Pomorza. Sprzęt RTV-AGD zamiast pomocy dla uchodźców?

Nowe Centrum Edukacji Przyrodniczej w Beskidach. Ruszyła budowa wyjątkowej atrakcji