Niemieccy nurkowie wyłowili z Bałtyku maszynę szyfrującą Enigma

Niemieccy nurkowie przeszukujący Morze Bałtyckie wyłowili maszynę szyfrującą Enigma używaną przez niemiecką armię podczas II wojny światowej, ich zdaniem maszyna została wyrzucona za burtę z zatopionej łodzi podwodnej -poinformował w środę Reuters

WWII Enigma cipher machine, found under water at Geltinger Bay in Baltic Sea, off German coast, 11 November 2020.EPA/FLORIAN HUBER / SUBMARIS / HANDOUT HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES Dostawca: PAP/EPA.

Niemieccy nurkowie przeszukujący Bałtyk w poszukiwaniu sieci rybackich, które mogą stanowić zagrożenie dla życia morskiego wyłowili maszynę szyfrującą Enigma.

Niemiecka armia używała tych maszyn do wysyłania i odbierania tajnych wiadomości podczas drugiej wojny światowej, ale polscy i brytyjscy kryptografowie złamali kod, pomagając aliantom uzyskać przewagę w morskiej walce o kontrolowanie Atlantyku.

Myśleliśmy, że jest to maszyna do pisania zaplątana w sieci rybackie na dnie morza, powiedział nurek Florian Huber, szybko jednak zdałem sobie sprawę z wagi znaleziska, w ciągu ostatnich 20 lat dokonałem wielu ekscytujących i dziwnych odkryć. Ale nigdy nawet nie marzyłem, że pewnego dnia znajdziemy jedną z legendarnych maszyn Enigmy.

Enigma, z wyglądu przypomina maszynę do pisania, składa się z klawiatury i kółek, które zaszyfrowywały wiadomości. Niemcy wyprodukowali ich kilkaset tysięcy, do naszych czasów zachowało się kilkaset sztuk. Sprzedawane są na aukcjach za dziesiątki tysięcy euro.

Krótko przed kapitulacją Niemiec, w maju 1945 r. załogi około 50 okrętów podwodnych, U-Botów, wykonały rozkaz zatopienia swoich jednostek w Gelting Bay, niedaleko granicy z Danią, aby uniknąć przekazania ich aliantom. Częścią rozkazu było zniszczenie urządzeń szyfrujących. „Podejrzewamy, że nasza Enigma znalazła się za za burtę podczas tego wydarzenia” – powiedział Florian Huber z firmy Submaris z Kilonii, która prowadzi podwodne prace poszukiwawcze.

Egzemplarz wyłowiony przez nurków pracujących na zlecenie World Wide Fund for Nature w poszukiwaniu porzuconych sieci rybackich, które zagrażają życiu morskiemu, zostanie przekazane muzeum w Szlezwiku. (PAP)


Foto: GERMANY ARCHAEOLOGY ENIGMA

20 lat Polski w Unii Europejskiej

Studenci zbadali place zabaw pod kątem bakterii

„Polsteam Łebsko” zwodowany w Chinach

Policyjne patrole także na rowerach

Dachowanie ciężarówki na S8

Pracowniczka banku okradła klientów na ponad 1,3 miliona złotych

Wrocław znów chce pobić gitarowy rekord świata

Okradł brata z przetworów, w domu trzymał nielegalną amunicję oraz trofea myśliwskie

Różowe skrzyneczki w obiektach sportowych – o co chodzi?

W Kartuzach powstanie kąpielisko miejskie

Orlen obniża ceny paliw na majówkę

Zderzenie osobówki z samochodem dostawczym

Pożar hotelu w Bieszczadach. Jedna osoba nie żyje

Czy Polacy chcą handlowych niedziel?

Krztusiec – fala zakażeń we Wrocławiu

Łój zwierzęcy na autostradzie A4

Zabił kolegę i próbował zatrzeć ślady

500-kilogramowy niewybuch znaleziony na Pomorzu

Ktoś otruł sokoła Czarta?

W Łodzi powstanie autostrada dla rowerów?

Zwiedzaj Wrocław z perspektywy rzeki

Odebrała prawo jazdy i tego samego dnia dachowała

Autobus płonął na stacji paliw pod Krakowem

Sztuczna plaża w Jarosławcu przyciąga turystów

Chorzów Batory – wyjątkowa dzielnica

Śmiertelny wypadek 21-letniego motocyklisty

Płonęła hala tartaku w Piotrowicach

Krakowskie tężnie solankowe już działają

31-latek trzymał w domu pociski artyleryjskie