Agresywni migranci forsowali granicę w okolicy Czeremchy

Ponad 230 agresywnych migrantów forsowało w środę wieczorem granicę z Polską w okolicach Czeremchy (podlaskie). Zostali zawróceni na Białoruś. Kilka osób trafiło do szpitala i placówek SG – poinformowała w czwartek PAP rzecznik Straży Granicznej por. Anna Michalska.

Warszawa, 25.11.2021. Rzecznik prasowy Straży Granicznej por. Anna Michalska PAP/Piotr Nowak

Ponad 230 osobowa grupa migrantów zgromadzonych po białoruskiej stronie granicy z Polską w okolicach Czeremchy (pow. hajnowski) naparła na zaporę techniczną z drutu kolczastego. Cudzoziemcy zachowywali się agresywnie, rzucali kamieniami, konarami drzew w polskich funkcjonariuszy.

W ataku na polskich funkcjonariuszy Straży Granicznej, migrantów wspierały służby białoruskie. Oślepiały naszych pograniczników światłami stroboskopowymi i laserami.

Atakujący rzucili na nasze zapory kłody drzew. “Zniszczyli ogrodzenie i 232-osobowa grupa wdarła się na kilkanaście metrów na teren Polski” – informuje Michalska. Polacy stawili zdecydowany opór. “Funkcjonariusze poinformowali ich o konieczności opuszczenia terytorium Polski i odprowadzili do linii granicy” – dodaje.

“Pięciu migrantów trafiło do szpitala. Osoby te były wycieńczone, ale – zgodnie z informacją uzyskaną od lekarzy – ich stan zdrowia umożliwi im opuszczenie lecznicy” – informuje.

Dwie osoby z grupy, która wtargnęła na teren RP, zostały przewiezione do placówek Straży Granicznej i na razie tam przebywają. Są to ojciec z synem. “Czekają na kobietę, która jest w szpitalu” – wyjaśnia por. Michalska.

“Nie wiemy, czy złożą wnioski o objęcie ich ochroną międzynarodową w Polsce” – przyznaje rzecznik.

Ostatniej doby zanotowano 375 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski.

Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 35 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego ponad 6 tys. w listopadzie, blisko 17,3 tys. w październiku, prawie 7,7 tys. we wrześniu i ponad 3,5 tys. w sierpniu.

Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni.

Do połowy przyszłego roku na odcinku granicy z Białorusią stanie stalowy płot zwieńczony drutem kolczastym i wzbogacony o urządzenia elektroniczne. Zapora o długości 180 km i 5,5 m wysokości powstanie na Podlasiu. Wzdłuż granicy zamontowane będą czujniki ruchu, kamery dzienne i nocne. Na Lubelszczyźnie naturalną zaporą jest Bug.(PAP)

Autor: Wojciech Kamiński, foto: PAP/Piotr Nowak

20 lat Polski w Unii Europejskiej

Studenci zbadali place zabaw pod kątem bakterii

„Polsteam Łebsko” zwodowany w Chinach

Policyjne patrole także na rowerach

Dachowanie ciężarówki na S8

Pracowniczka banku okradła klientów na ponad 1,3 miliona złotych

Wrocław znów chce pobić gitarowy rekord świata

Okradł brata z przetworów, w domu trzymał nielegalną amunicję oraz trofea myśliwskie

Różowe skrzyneczki w obiektach sportowych – o co chodzi?

W Kartuzach powstanie kąpielisko miejskie

Orlen obniża ceny paliw na majówkę

Zderzenie osobówki z samochodem dostawczym

Pożar hotelu w Bieszczadach. Jedna osoba nie żyje

Czy Polacy chcą handlowych niedziel?

Krztusiec – fala zakażeń we Wrocławiu

Łój zwierzęcy na autostradzie A4

Zabił kolegę i próbował zatrzeć ślady

500-kilogramowy niewybuch znaleziony na Pomorzu

Ktoś otruł sokoła Czarta?

W Łodzi powstanie autostrada dla rowerów?

Zwiedzaj Wrocław z perspektywy rzeki

Odebrała prawo jazdy i tego samego dnia dachowała

Autobus płonął na stacji paliw pod Krakowem

Sztuczna plaża w Jarosławcu przyciąga turystów

Chorzów Batory – wyjątkowa dzielnica

Śmiertelny wypadek 21-letniego motocyklisty

Płonęła hala tartaku w Piotrowicach

Krakowskie tężnie solankowe już działają

31-latek trzymał w domu pociski artyleryjskie