Wypadek w Stoczni Nauta; nie żyje 53-letni mężczyzna

Andrzej Otrębski/Wikimedia Commons
Gdyńska stocznia remontowa Nauta.

W gdyńskiej Stoczni Nauta doszło do wypadku w którym zginął 53-letni mężczyzna. Na miejscu jest prokurator, policjanci, a także inspektor Państwowej Inspekcji Pracy – przekazała we wtorek oficer prasowa Komendanta Miejskiego Policji w Gdyni podkom. Jolanta Grunert.

Jak poinformowała podkom. Jolanta Grunert, ok. godz. 9 służby otrzymały zgłoszenie o wypadku na terenie jednej ze stoczni w Gdyni. „Mundurowi ustalili, że wypadkowi uległ 53-letni mężczyzna. Zabezpieczamy miejsce zdarzenia i pracujemy pod nadzorem prokuratora” – powiedziała.

Chodzi o Stocznię Nauta w Gdyni.

Na miejscu jest biegły z zakresu medycyny sądowej oraz inspektor Państwowej Inspekcji Pracy. Okoliczności zdarzenia będą wyjaśniane. (PAP)

20 lat Polski w Unii Europejskiej

Studenci zbadali place zabaw pod kątem bakterii

„Polsteam Łebsko” zwodowany w Chinach

Policyjne patrole także na rowerach

Dachowanie ciężarówki na S8

Pracowniczka banku okradła klientów na ponad 1,3 miliona złotych

Wrocław znów chce pobić gitarowy rekord świata

Okradł brata z przetworów, w domu trzymał nielegalną amunicję oraz trofea myśliwskie

Różowe skrzyneczki w obiektach sportowych – o co chodzi?

W Kartuzach powstanie kąpielisko miejskie

Orlen obniża ceny paliw na majówkę

Zderzenie osobówki z samochodem dostawczym

Pożar hotelu w Bieszczadach. Jedna osoba nie żyje

Czy Polacy chcą handlowych niedziel?

Krztusiec – fala zakażeń we Wrocławiu

Łój zwierzęcy na autostradzie A4

Zabił kolegę i próbował zatrzeć ślady

500-kilogramowy niewybuch znaleziony na Pomorzu

Ktoś otruł sokoła Czarta?

W Łodzi powstanie autostrada dla rowerów?

Zwiedzaj Wrocław z perspektywy rzeki

Odebrała prawo jazdy i tego samego dnia dachowała

Autobus płonął na stacji paliw pod Krakowem

Sztuczna plaża w Jarosławcu przyciąga turystów

Chorzów Batory – wyjątkowa dzielnica

Śmiertelny wypadek 21-letniego motocyklisty

Płonęła hala tartaku w Piotrowicach

Krakowskie tężnie solankowe już działają

31-latek trzymał w domu pociski artyleryjskie