
W małej miejscowości w województwie warmińsko-mazurskim miał miejsce dramatyczny incydent. Doszło do strzału, który zakończył się zabójstwem i interwencją policji.
W sobotę rano funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który kilkanaście godzin wcześniej schronił się w jednym z budynków w Księżym Lasku. Z ustaleń wynika, że 52-latek zastrzelił młodszego o pięć lat mężczyznę, strzelając mu w głowę z użyciem broni długiej. Incydent miał miejsce w Księżym Lasku, w pobliżu Myszyńca, w gminie Rozłogi.
Sprawca wtargnął na posesję w piątkowe popołudnie, a mieszkańcy, słysząc strzały, powiadomili policję. Na miejsce przybyła grupa funkcjonariuszy z Szczytna, którzy odkryli ciało ofiary. Zabójca ukrył się w jednym z budynków posesji i nie reagował na polecenia policjantów. W tej sytuacji postanowiono na wezwanie jednostki antyterrorystycznej oraz negocjatora, jednak mężczyzna nie odpowiedział na próby porozumienia.
W sobotę rano antyterroryści weszli do domu i zatrzymali mężczyznę. Policja nie ujawnia szczegółów akcji, ale wiadomo, że nikt nie został ranny, a 52-latek trafił do aresztu. Obecnie trwają prace nad ustaleniem okoliczności zdarzenia. Na razie nie wiadomo, co mogło być przyczyną zabójstwa ani czy sprawca i ofiara się znali. Dochodzenie nadal trwa.
dzienniklodzki.pl


