MAZURY CZEKAJĄ NA ŻEGLARZY

Jachty i łodzie motorowe na jeziorze Niegocin.
PAP/Tomasz Waszczuk

Kraina Tysiąca Jezior to miejsce znane chyba każdemu żeglarzowi w Polsce. Wielu zaczynało tu swoją przygodę z żeglarstwem. W sezonie na jeziorach biało jest od żagli, a na wodniaków czekają mazurskie miasta: Giżycko, Mikołajki i Ryn.

Żeglowanie na Mazurach nie traci na popularności. Zainteresowaniem cieszą się też mazurskie miejscowości, które co roku szykują się na przyjęcie miłośników żeglowania. Jednak nie same mariny tworzą klimat Mazur, ale też malownicze wioski i miasteczka.
– Mazury to dla mnie ucieczka od codzienności, internetu, hałasu i samochodów. Życie codzienne zostawia się tu na pomoście – opowiada Wojciech Jakubowski z Agencji Żeglarskiej zeglujznami.pl.
Punktem startowym wielu rejsów jest Giżycko. Ze świetnie rozbudowaną infrastrukturą wodną przyciąga zarówno amatorów, jak i doświadczonych żeglarzy. Jedną z atrakcji tego miasta są rejsy statkami po okolicznych jeziorach. Warto zwrócić uwagę też na most obrotowy. Nie ma takiego drugiego w Polsce. Waży 100 ton, ale dzięki zastosowaniu specjalnej przekładni obraca go jeden człowiek, umożliwiając w ten sposób łodziom płynięcie kanałem.
Chwilę warto spędzić też w Rynie. Małe miasteczko położone pomiędzy jeziorami Ołów i Ryńskim przyciąga majestatycznym zamkiem. Zbudowany z czerwonej cegły, dziś mieści elegancki hotel, ale wciąż można go zwiedzać.
Nie sposób ominąć Mikołajek. Miejscowość już od dłuższego czasu ubiega się o miano żeglarskiej stolicy Polski. W sezonie organizowany jest tu wiele imprez żeglarskich, zajęcia z animatorami, konkursy i zabawy dla dzieci. W weekendy odbywają się festyny i koncerty szantowe.
Jezioro Nidzkie zainteresuje natomiast tych, którzy szukają ciszy i spokoju.
– Są na szczęście jeszcze miejsca, gdzie można odpocząć od skomercjalizowanych miasteczek i głośnych marin. Na łące można zobaczyć pasącą się krowę, a na brzegu dostrzec pracującego bobra. Jednym z takich miejsc jest jezioro Nidzkie – dzieli się doświadczeniami Jakubowski. Brzegi jeziora Nidzkiego brzegi porasta Puszcza Piska. Obowiązuje tu strefa ciszy, w której nie wolno pływać motorówką ani jachtem na silniku. Istnieje za to możliwość rozbicia namiotu w wyznaczonych miejscach. Zacumować można, więc z dala od gwarnych miejscowości i nowoczesnych marin. (pap life)

Katowice z nowym kierunkiem! Bezpośrednie loty do Billund – miasta Lego i pierwszego Legolandu

Polskie “Malediwy” to raj dla Brytyjczyków!

Polski cud natury. Konik z Mazur zachwyca świat

Kajakami z Berlina do Szczecina. W osiem dni pokonali 176 km

Nożownik zaatakował w Chorzowie, ofiara nie żyje

Zamek Krzyżacki w Barcianach na sprzedaż – cena: 12 mln zł

Greccy herosi w Polsce? Można ich obejrzeć w Zatorlandzie

Dokąd polecieć na wakacje all inclusive żeby nie wydać majątku?

Wakacje 2025 – jakie kierunki wybierają Polacy?

“Turystyczna Ósemka” hitem wakacji na Podlasiu

Gofry za 42 zł – niemieccy dziennikarze sprawdzają ceny nad Bałtykiem

Polana Muzyki i Światła – najnowsza atrakcja w Krynicy-Zdroju

Największy hotel w Polsce coraz bliżej otwarcia

Ruiny, które mówią – Tenczyn i jego tajemnice

Szklarska Poręba – turystyczna perła Dolnego Śląska

Pociągiem do Chorwacji? Już niedługo!

Nowa trasa muzealna w podziemiach opactwa w Tyńcu

Nowa trasa turystyczna na Wawelu

Rusza Dolnośląski Bilet Weekendowy

Odwiedź najstarsze miasto w Polsce

Zresetuj głowę na Kaszubach

Szlakiem szczecińskich browarów

Szczyrk najdroższą zimową miejscowością w Polsce?

Muzeum Zamek w Janowcu ponownie otwarte dla zwiedzających

Który kierunek wakacyjny najczęściej wybierali Polacy w 2024 roku?

Gdańsk wyróżniony przez CNN Travel

Tłumy zjechały do Zakopanego

Solne komory w Wieliczce ponownie udostępnione turystom po remoncie

Stacja narciarska Ostoja Górska Koninki zamknięta w tym sezonie