Policja aresztowała ośmiu członków grupy pseudokibiców z Katowic. Podczas przeszukań ujawniono 9 kg narkotyków, pistolet maszynowy oraz gotówkę. To dopiero początek śledztwa.
Jak poinformowała w środę katowicka komenda, w tej skoordynowanej akcji uczestniczyło ponad 50 funkcjonariuszy. Zatrzymani mają od 18 do 45 lat.
– Policjanci, w towarzystwie wyspecjalizowanych psów przeszukali 30 różnych miejsc, w tym mieszkania, garaże, piwnice i pojazdy osób, które zostały zatrzymane. W trakcie działań policja zabezpieczyła ponad 7 kg marihuany, ponad 900 g metaamfetaminy oraz 640 tabletek ecstasy – powiedziała rzeczniczka katowickiej policji, kom. Agnieszka Żyłka.
Funkcjonariusze przejęli też pistolet maszynowy CZ Scorpion z amunicją oraz ponad 55 tys. zł w gotówce, które zostały zabezpieczone na pokrycie ewentualnych kar i grzywien.
Prokuratura Rejonowa Katowice-Północ, która nadzoruje sprawę, postawiła zatrzymanym zarzuty dotyczące kierowania i uczestniczenia w zorganizowanej grupie przestępczej oraz posiadania i handlu znaczną ilością narkotyków i substancji psychotropowych, a także ich udzielania w celu osiągnięcia zysku.
Na wniosek prokuratora, katowicki sąd aresztował czterech podejrzanych. Wobec pozostalych mężczyzn prokurator zastosował środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym, takie jak dozór policji, zakazy kontaktowania się oraz opuszczania kraju, a także poręczenia majątkowe.
Zarządzone kary za popełnione przestępstwa mogą wynieść do 12 lat więzienia, z możliwością ich wydłużenia o połowę, ponieważ śledczy ustalili, że członkowie gangu uczynili z handlu narkotykami stałe źródło dochodu.
dziennikzachodni.pl