Niemcy – Aktywiści klimatyczni blokują drogi w Berlinie, wściekli kierowcy sami ich usuwają

W ostatnich tygodniach w Berlinie demonstranci wielokrotnie blokowali drogi i autostrady, doprowadzając do tworzenia się długich korków. Protesty dają się we znaki kierowcom, którzy są coraz bardziej wściekli na protestujących i zaczynają ich usuwać z drogi na własną rękę – informują niemieckie media.

Fotos pixabay

Demonstranci wzywają do przyjęcia ustawy przeciwko marnotrawstwu żywności i natychmiastowej zmiany polityki rolnej w celu ograniczenia emisji gazów cieplarnianych w rolnictwie.

Aktywiści z organizacji Last Generation (Ostatnie pokolenie) kładą się na prowadzącej przez miasto autostradzie A100. “Kierowcy tracą nerwy” – zauważa dziennik “Berliner Zeitung” i opisuje przypadki interwencji podejmowanych przez zdenerwowanych właścicieli stojących w korkach samochodów.

“Mężczyzna w płaszczu z wielbłądziej wełny (…) wysiada z samochodu, chwyta aktywistę pod pachy i ściąga go z drogi na Halenseestrasse przy wieży radiowej. (…) Inny kierowca w stroju roboczym idzie za jego przykładem. On również ciągnie aktywistę po chodniku, sycząc jedno przekleństwo za drugim. Ale gdy tylko jeden z dwóch kierowców wyrusza ponownie, by usunąć z drogi innego aktywistę, ten, którego przed chwilą zaciągnęli na skraj, wstaje. Potem siada na asfalcie gdzie indziej. Gra w kotka i myszkę” – relacjonuje “Berliner Zeitung”

Niektórzy aktywiści smarują klejem palce i dłonie i przyklejają się do drogi. Inni siedzą w tak zwanej alei ratunkowej; według rzeczniczki grupy, Carla Hinrichs, w każdej chwili powinni móc wstać i zrobić miejsce dla karetki pogotowia – pisze gazeta.

“Będziemy kontynuować”, zapowiedzieli w środę członkowie inicjatywy Last Generation. “Nie pozwolimy im nas zatrzymać. Będziemy nadal czynić z autostrady miejsce oporu”. Zapewnili, że berlińska autostrada miejska zostanie ponownie zablokowana w czwartek.

Dziennik “Welt” informuje, że w ciągu ostatnich kilku tygodni policja odnotowała ponad 200 zgłoszeń przeciwko blokującym. W blisko 170 przypadkach demonstranci zostali tymczasowo zatrzymani lub ustalono ich dane osobowe – przez wiele dni w akcjach brali udział zawsze ci sami młodzi mężczyźni i kobiety, poinformowała policja.

Od 24 stycznia do 8 lutego policja naliczyła łącznie 29 blokad na różnych ulicach i placach Berlina, w tym zjazdów z autostrad. Od pięciu do 50 uczestników siedziało, kładło się lub przyklejało się do ulic.

“Wyjątkowa sytuacja usprawiedliwia również naruszenia prawa. A my znajdujemy się w sytuacji wyjątkowej” – twierdzą aktywiści. Blokady obecnej kampanii “Oszczędzaj żywność – ratuj życie” zakończą się tylko wtedy, kiedy rząd federalny uchwali ustawę zabraniającą wyrzucania żywności.

Federalna minister środowiska Steffi Lemke (Zieloni) wykazuje zrozumienie dla podejścia aktywistów klimatycznych, którzy regularnie blokują autostrady w Berlinie. “Jest całkowicie uzasadnione, aby demonstrować w imię swoich obaw i stosować formy obywatelskiego nieposłuszeństwa” – powiedziała polityk podczas rundy rozmów na konferencji “Europa 2022”.

Oświadczenie natychmiast wywołało sprzeciw ze strony rządowego koalicjanta Zielonych. Federalny minister sprawiedliwości Marco Buschmann z partii FDP napisał w środę wieczorem na Twitterze: “Niezapowiedziane demonstracje na autostradach są i będą nielegalne. Protest jest w porządku, ale tylko w granicach prawa i konstytucji”.

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)

Pożar przyczep kempingowych w Jastarni

Łódzkie zoo zaprasza do zwiedzania

Strzelanina w Świdnicy

Wypadek w Kosmolowie, jedna osoba została poszkodowana

Pożary lasów w okolicach Janowa Lubelskiego

Burze z gradem w Zachodniopomorskim

Dwóch obywateli Kolumbii utonęło w jeziorze

Motorniczy MPK we Wrocławiu został brutalnie pobity – walczy o życie w szpitalu

“Łowcy głów” złapali poszukiwanego 28-latka

Zlot wodnych “wyścigówek” w Dziwnowie

Obchody Dnia Flagi w Gdańsku

Zabrakło skali w alkomacie

Tłumy turystów w Tatrach

20 lat Polski w Unii Europejskiej

Studenci zbadali place zabaw pod kątem bakterii

„Polsteam Łebsko” zwodowany w Chinach

Policyjne patrole także na rowerach

Dachowanie ciężarówki na S8

Pracowniczka banku okradła klientów na ponad 1,3 miliona złotych

Wrocław znów chce pobić gitarowy rekord świata

Okradł brata z przetworów, w domu trzymał nielegalną amunicję oraz trofea myśliwskie

Różowe skrzyneczki w obiektach sportowych – o co chodzi?

W Kartuzach powstanie kąpielisko miejskie

Orlen obniża ceny paliw na majówkę

Zderzenie osobówki z samochodem dostawczym

Pożar hotelu w Bieszczadach. Jedna osoba nie żyje

Czy Polacy chcą handlowych niedziel?

Krztusiec – fala zakażeń we Wrocławiu

Łój zwierzęcy na autostradzie A4