Pościg za kierowcą, który prowadził pod wpływem amfetaminy

Lukas Plewnia / Wikimedia Commons

Policjanci z Dąbrowy Górniczej zatrzymali po pościgu 18-letniego kierowcę, który zaczął uciekać przy próbie kontroli drogowej. Mężczyzna, który wiózł dwójkę dzieci i partnerkę, był pod wpływem amfetaminy. Już wcześniej miał zakaz prowadzenia pojazdów.

Jak przekazała w środę dąbrowska policja, do interwencji doszło na ul. Piłsudskiego w tym mieście. „Wywiadowcy na jednej ze stacji paliw zauważyli mitsubishi z zafoliowaną wybitą tylną szybą, którego kierowca nerwowo się zachowywał. Stróże prawa postanowili zatrzymać pojazd do kontroli drogowej. Kierujący chciał jednak uniknąć spotkania z nimi. Mężczyzna staranował pojazd stojący za nim i przyspieszył, ignorując wydawane polecenia przez policjantów” – opisują mundurowi.

Podczas ucieczki kierujący łamał przepisy ruchu drogowego, stwarzając niebezpieczeństwo dla innych uczestników ruchu, jeżdżąc całą szerokością jezdni oraz wjeżdżając na chodniki. Do pościgu włączył się drugi patrol. „Policjanci zatrzymali uciekiniera w bezpieczny sposób dopiero na terenie Sosnowca, ponieważ wiedzieli, że w środku podróżuje dwójka dzieci. Mężczyzna na koniec pościgu porzucił rodzinę i postanowił kontynuować ucieczkę pieszo. Chwilę później był już w rękach stróżów prawa” – dodaje policja.

Mężczyzna podczas ucieczki wiózł w samochodzie dwójkę dzieci w wieku 2 i 14 lat oraz swoją 18-letnią partnerkę. Po zbadaniu kierowcy okazało się, że 18-letni mieszkaniec Będzina prowadził auto pod wpływem amfetaminy. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że już wcześniej miał zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Policjanci znaleźli w samochodzie kilka tablic rejestracyjnych, które wcześniej służyły do licznych kradzieży paliwa. Okazało się też, że auto nie miało ważnych badań technicznych, a stan samochodu pozostawiał wiele do życzenia. Poza wybitą tylną szybą, stłuczona była także przednia.

Młody mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Odpowie za szereg wykroczeń i przestępstw. Jego sprawa znajdzie swój finał w sądzie. (PAP)

28-latek podpalił dach budynku w Lublinie

Zwłoki 44-latki w rzece. Prokuratura prowadzi śledztwo

Polska awansowała na Euro 2024!

Akcja ekologiczna w Lubinie

Wilki znowu dają o sobie znać. Tym razem zagryzły psa

Chciał zabić brata siekierą. Został zatrzymany przez “Łowców głów”

Wypadek podczas szkolenia. Nie żyje żołnierz wojsk specjalnych

Przeszukania w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

22. edycja festiwalu WATCH DOCS

Łódzki Rower Publiczny

Tragedia na poligonie. Dwie osoby nie żyją

Park Krzycki we Wrocławiu już otwarty

Powstanie baza śmigłowców na lotnisku w Świdniku

Tall ships races 2024 – rekrutacja do reprezentacji Szczecina przedłużona

Groził śmiercią opiekunowi ze schroniska dla bezdomnych

Pożar w Dąbrowie Górniczej

Prowadził pijany. Miał na koncie dwa zakazy prowadzenia pojazdów, był też poszukiwany listem gończym

Sprzedała alkohol 14-latkowi

W Krakowie zgubiono defektoskop. Zawiera wysokoaktywne źródło promieniotwórcze

Niedziela Palmowa na Podhalu

Darmowe przejazdy z Kołobrzeską Kartą Mieszkańca

Pożar mieszkania w Prabutach

Wręczył ukochanej kwiaty, niestety kradzione

BMW wypadło z drogi, kierowca był pijany

Silny wiatr i burze na Śląsku