W Galerii Plenerowej Muzeum Łazienki Królewskie otwarto w poniedziałek wystawę “Ukraina. Wojna w Europie”, która na kilkunastu planszach przedstawia prowadzoną od lutego przez Rosję wojnę przeciwko Ukrainie: okrucieństwa, jakich dopuszczają się rosyjscy żołnierze, bohaterstwo obrońców i genezę agresji.
Wystawa została stworzona przez Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej na zlecenie Ministerstwa Kultury i Polityki Informacyjnej Ukrainy. Ze strony polskiej partnerami wystawy były Muzeum Historii Polski oraz Muzeum Łazienki Królewskie.
Minister Kultury, Piotr Gliński, odnosząc się do tego, że wystawa będzie prezentowana też w innych krajach, m.in. w Niemczech, powiedział: “mam nadzieję, że Berlin też zacznie się przyzwoicie zachowywać, bo to już jest nie do zniesienia, co tam się dzieje. Skoro zabrania się prezentowania flag ukraińskich w momencie, kiedy naród ukraiński jest mordowany, kiedy są zbrodnie wojenne na Ukrainie dokonywane to znaczy, że ktoś z polityków niemieckich już zupełnie oszalał. Oni są współodpowiedzialni za wojnę na Ukrainie. To oni doprowadzili do tego, że Putin się tak bardzo wzmocnił i postanowił czynić to, co czyni. Najwyższy czas, żeby ci wszyscy politycy, którzy udają, że tam nic nie dzieje, zmienili zdanie“.
Jana Kryvobok, reprezentująca Ambasadę Ukrainy w Polsce, przekazała Polakom wyrazy wdzięczności za to, że wspierają jej kraj i że Ukraina nie została pozostawiona sama sobie.
Wystawa w niedzielę była otwierana w Kijowie, w poniedziałek jest prezentowana w Warszawie i Wilnie, a 16 maja będzie pokazywana w Niemczech, m.in. Berlinie, i Frankfurcie. Pokazy są też planowane w Brukseli i innych miastach.
Wystawa została przygotowana w językach ukraińskim, polskim, litewskim, niemieckim i angielskim. Wersję polską można będzie oglądać w Warszawie do 30 maja. (PAP)